1,2 promila alkoholu we krwi miał 47-latek, który spowodował kolizję w Pasłęku
Dwóch pijanych kierowców - to bilans policyjnych kontroli w ciągu minionej doby. Prawie promil alkoholu w organizmie miał mężczyzna jadący ulicą Ogólną w Elblągu, ponad promil zantowano zaś u kierowcy w Pasłęku, który dodatkowo spowodował tam kolizję. Obaj odpowiedzą teraz za kierowanie autami w stanie nietrzeźwości. Może im grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
25-letni Aleksander H. został zatrzymany wczoraj na ul. Ogólnej. Badanie wykazało, że mężczyzna jest pijany. Alkotest wykrył u niego 0,86 promila alkoholu w organizmie. Kierowca skody dalej już nie pojechał. Podróży nie dokończył również 47-letni Zbigniew B., który wczoraj około 15.00 samochodem renault spowodował w Pasłęku kolizję. Przybyły na miejsce patrol policji ustalił, że kierowca miał ok. 1,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Teraz obaj sprawcy odpowiedzą przed sadem za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Obaj strącą też uprawnienia do kierowania. Kodeks Karny przewiduje za jazdę po pijanemu karę do 2 lat pozbawienia wolności, jak informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu