› bieżące
11:20 / 24.04.2024

10 maja - dzień dumy z munduru

10 maja - dzień dumy z munduru

fot. Nadesłane.

Terytorialsi. Każdy z nich jest inny. Różni ich wiele. Niezależnie od tego, ile mają lat, skąd pochodzą oraz jaki zawód wykonują mają jeden wspólny cel - chcą się rozwijać i chronić swoich najbliższych. Codziennie mijamy ich w sklepie, w pracy, w szkole, na uczelni, na osiedlu. Nie wyróżniają się, wyglądają jak inni, ale 10 maja to się zmieni.

Tego dnia będą mogli udać się do „cywilnych” obowiązków w mundurze. Będą mieli okazję zaprezentować się w środowisku cywilnym jako żołnierz. W Wojskach Obrony Terytorialnej można służyć Ojczyźnie nie rezygnując z dotychczasowych obowiązków. Jest to możliwe dzięki temu, że szkolenia odbywają się głównie w dni wolne od pracy.

Specyfika zadań WOT jest szczególna, ale najmłodszy rodzaj sił zbrojnych RP jest bardzo istotnym elementem systemu bezpieczeństwa państwa. To coś więcej niż służba, to powołanie. Od innych rodzajów wojsk wyróżniają się tym, że tylko w WOT można pełnić Terytorialną Służbę Wojskową, która pozwala łączyć pracę zawodową w cywilu ze służbą w wojsku.

Służba w 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej opiera swój potencjał na żołnierzach – ochotnikach. Szkolenie terytorialsów odbywa się zazwyczaj w weekendy, tak by zminimalizować niedogodności związane z nieobecnością pracownika-terytorialsa w pracy. Tym razem, 10 maja, wszyscy żołnierze pełniący Terytorialną Służbę Wojskową oraz żołnierze Aktywnej Rezerwy, służący w WOT będą mogli wykonywać swoje cywilne obowiązki służbowe w umundurowaniu wojskowym, pamiętając o godnym reprezentowaniu i stosowaniu się do przepisów ubiorczych w swoim miejscu pracy. Nieszablonowe, innowacyjne rozwiązania i nowoczesne podejścia do szkolenia, sprawiają, że żołnierze wiedzą co mają robić, gdy pojawia się potrzeba udziału w akcjach.

Pomaganie ludziom, ratowanie ich zdrowia i życia to codzienne zadanie terytorialsów. Społeczeństwo docenia ich żołnierski trud i oddanie. Widać to było głównie w czasie pandemii. Wtedy mieszkańcy Warmii i Mazur widzieli terytorialsów niosących pomoc. Do tego działania na granicy i wsparcie instytucji odpowiedzialnych za pomoc uchodźcom z Ukrainy, ale przede wszystkim szybkie podejmowanie działań w likwidacji skutków klęsk żywiołowych i innych zagrożeń. To pozwoliło zbudować żołnierzom więź ze społecznością lokalną. Mieszkańcy regionu wiedzą, że w najtrudniejszych sytuacjach mogą liczyć na wsparcie terytorialsów, którymi są ich sąsiedzi, koledzy z pracy, szefowie, pracownicy, nauczyciele, uczniowie.

Zaletą służby w WOT jest wspieranie indywidualnych predyspozycji, talentów i zainteresowań ochotników. Służba w WOT wiąże się z wieloma korzyściami dla żołnierzy. Najważniejsza to inwestycja w rozwój osobisty, praca w ciekawych zespołach, zdobycie nowych doświadczeń i służba w pobliżu miejsca zamieszkania. Żołnierz OT może liczyć także na rozwój zawodowy, w tym możliwość skorzystania z kursów oficerskich i podoficerskich oraz szkoleń specjalistycznych, szkoleń z użyciem nowoczesnego sprzętu wojskowego oraz udział w dynamicznych ćwiczeniach.

Wojska Obrony Terytorialnej liczą dziś ponad 40 tys. żołnierzy z czego około 20% to kobiety. W 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej pełni służbę około 3,5 tys. żołnierzy, ponad 90% z nich to żołnierze TSW. Każdy, kto chciałby zostać żołnierzem 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej może zgłosić się do brygadowego rekrutera.

Kontakt znajduje się na stronie brygady: https://www.wojsko-polskie.pl/4bot/Rekruterzy/.

Chęć udziału w szkoleniu można również zgłaszać bezpośrednio w Wojskowych Centrach Rekrutacji.

0
0
oceń tekst 0 głosów 0%