› bieżące
16:02 / 03.09.2017

108 kilometrów na godzinę "dostawczakiem" przez Żurawiec. Jakie konsekwencje dla kierowcy?

108 kilometrów na godzinę

fot. Marcin Mongiałło

Elbląska drogówka nie próżnuje także w weekendy. Długi, prosty odcinek drogi w miejscowości Żurawiec (ok. 10 km na południe od Elbląga) można powiedzieć, że aż kusi, aby bardziej nacisnąć pedał gazu. Wczoraj patrol Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu zatrzymał tam 39-latka, który wyraźnie złamał zasady ruchu drogowego. Policjanci stwierdzili przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym powyżej 50 km/h.

Mężczyzna bardzo szybko poruszał się dostawczym volkswagenem. Jechał 108km/h w miejscu ograniczenia do 50 km/h. Zatrzymano mu na 3 miesiące prawo jazdy.

Przypomnijmy w tym miejscu, że Policja zatrzymuje prawo jazdy za pokwitowaniem, które uprawnia do kierowania pojazdem przez 24 godziny od chwili jego zatrzymania. Dzieje się tak w przypadku przekroczenia przez kierującego pojazdem dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym lub w sytuacji, gdy kierujący pojazdem przewozi osoby w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym.

Jak podają dziennikarze na stronie anuluj-mandat.pl:

Prawdą jest że pokwitowanie wydane przez policjanta uprawnia nas do poruszania się w ciągu 24h (72h jeśli jesteśmy cudzoziemcem) od zatrzymania – traktowane jest jak prawo jazdy w tym okresie i nie grozi nam mandat za brak dokumentu podczas kontroli. Natomiast nie prawdą jest że po tym okresie mamy zatrzymane uprawnienia. Wbrew obiegowej opinii szerzonej przez Pana Sokołowskiego – rzecznika Policji, nawet gdyby uznać za właściwą ścieżkę przyjętą przez policję (a właściwą nie jest o czym dalej) to Policja przekazuje zatrzymany dokument do właściwego starosty, który to starosta wydaje decyzję o wstrzymaniu uprawnień, zaś od tej decyzji służy nam odwołanie do SKO. Błąd policji i wszystkich polega na tym że dopóki decyzja starosty nie będzie prawomocna (czyli dopóki SKO jej nie zatwierdzi lub nie cofnie) nasze uprawnienia nie są wstrzymane – zatem jazda do tego czasu nie powoduje żadnych skutków poza mandatem – 50 zł za brak dokumentu w czasie kontroli.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%