› bieżące
21:47 / 18.10.2013

16-latka zatruła się czadem podczas kąpieli. Trafiła do szpitala

16-latka zatruła się czadem podczas kąpieli. Trafiła do szpitala

fot. Konrad Kosacz

Tlenek węgla ulatniał się w łazience z piecyka gazowego do podgrzewania wody. Starsza siostra usłyszała jak dziewczyna upada na podłogę. Nieprzytomną 16-latkę zabrano do szpitala. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Podobne zdarzenie miało miejsce już 9 października przy ulicy Radomskiej. Tam 34-letnia kobieta podczas kąpieli straciła przytomność. Znalazła ją kilkuletnia córka, a mąż powiadomił pogotowie. 34-latka trafiła do szpitala gdzie odzyskała przytomność. Lekarze skierowali ją jeszcze do Gdyni, gdzie przebywała w komorze hiperbarycznej.Prawdopodobną przyczyną zaczadzenia był nieszczelny piecyk i niedrożna wentylacja.

5 osób poszkodowanych, w tym dwoje dzieci – to liczby pokazujące żniwo, jakie czad zebrał w okresie grzewczym, od listopada 2012 do lutego 2013 r. - We wspomnianym czasie, elbląscy strażacy z Elbląga wykonali 66 pomiarów związanych z tlenkiem węgla – informuje Rafał Raczewski z Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu. 21 lutego br. matka z 2- letnim dzieckiem trafiła do szpitala z podejrzeniem podtrucia czadem. Pogotowie zabrało ich z mieszkania przy ulicy Orzeszkowej. Zdaniem strażaków, to właśnie nieszczelny piec grzewczy mógł spowodować tragedię, do której na szczęście nie doszło. Zarówno mama jak i dziecko, w chwili przybycia straży pożarnej, byli przytomni.

Jedną z największych tragedii, jaka wydarzyła się w ostatnich latach z powodu wadliwej instalacji grzewczej, była niewątpliwie śmierć trojaczek i ich babci. Rodzice oddali dziadkom pod opiekę 3 czteroletnie córki. Gdy na drugi dzień nie mogli skontaktować się z dziadkami, przyjechali do mieszkania. Okazało się, że w mieszkaniu na skutek ulatniającego się z piecyka czadu śmiertelnie zatruły się trojaczki i ich babcia. Sam dziadek przeżył, bo w czasie, gdy ulatniał się czad, był w innym pomieszczeniu.

Strażacy apelują o dokładne sprawdzanie instalacji wentylacyjnych i piecyków gazowych. Trwa okres grzewczy, a wraz z nim wzrasta zagrożenie zatrucia czadem. Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, w temperaturze pokojowej jest bezbarwnym i bezwonnym gazem. Ma bardzo silne własności toksyczne. Wdychanie nawet niewielkiej ilości tlenku węgla może spowodować zatrucie, silny ból głowy, wymioty, zapadnięcie w śpiączkę a nawet śmierć.

Tlenek węgla to bezwonny i bezbarwny gaz, którego ludzkimi zmysłami wykryć w powietrzu się nie da. Może być wszędzie, choć go nie widać ani nie czuć. To pierwsza cecha jego zabójczej natury. Druga, równie niebezpieczna, polega na jego wybitnej zdolności do łączenia się z hemoglobiną, transportującą tlen w ludzkim krwiobiegu. Tlenek węgla potrafi wiązać się z hemoglobiną przeszło dwieście razy mocniej i szybciej niż cząsteczka tlenu.

źródło: Radio Olsztyn

 

5
0
oceń tekst 5 głosów 100%

Powiązane artykuły

Czad zabija po cichu. Strażacy apelują o rozwagę

15.10.2013

Przed nami kolejny sezon grzewczy. Ponownie więc elbląscy strażacy apelują o rozwagę. Czad zabija po cichu. Jest bezwonny i często nie alarmuje o swoim pojawieniu....

Daj znać. Uwaga na oszustów sprzedających czujniki

18.10.2013 komentarzy 3

Napisała do nas Czytelniczka zaniepokojona doniesieniami prasowymi w sprawie oszukiwania mieszkańców Elbląga przez osoby proponujące zakup czujników...