Sąd Rejonowy w Elblągu zastosował areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy wobec 17-letniego elblążanina, który jest podejrzany o rozboje na dwóch kolegach, którym zabrał telefony komórkowe i zmuszał ich do kradzieży sklepowych.

Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku 17-latek groził swoim ofiarom pobiciem. Dla prawidłowego toku postępowania i możliwości zastraszania pokrzywdzonych przez zatrzymanego, prokurator wnioskował do sądu o izolację podejrzanego do czasu zakończenia wszystkich czynności.

Wcześniej 17-latek nie był notowany. Ofiary Andrzeja Ż. to chłopcy w wieku 14 i 16 lat. Znali się i mieszkali na jednym osiedlu Za Politechniką. Na początku czerwca zastraszał ich i groził pobiciem. Zabrał wówczas chłopcom dwa telefony komórkowe o wartości 160 zł, jak również próbował zmusić do kradzieży sklepowych i wynoszenia z domu biżuterii. Ten młody mężczyzna został zatrzymany w minioną środę. Częściowo przyznał się do zarzutów. Jednak policjanci przypuszczają, że ten proceder mógł trwać od kilku miesięcy, a chłopcy przełamali się dopiero teraz, gdyż byli pod presją Andrzeja Ż.

Podobnych spraw z udziałem 17-latka może być więcej, a śledczy będą w tej sprawie przesłuchiwać kolejnych świadków. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Elblągu aresztował go na trzy miesiące. W świetle prawa odpowiada już jako dorosły i może trafić do więzienia nawet na 12 lat.