› bieżące
00:25 / 17.09.2017

17 września 1939 roku napadł na Polskę ZSRR – najlepszy sojusznik Hitlera

17 września 1939 roku napadł na Polskę ZSRR – najlepszy sojusznik Hitlera

fot. wikipedia.pl

Dzisiaj cała Polska, w tym także Elbląg, obchodzi tragiczną rocznicę 17 września 1939 roku, gdy ZSRR, sojusznik III Rzeszy, zadał II Rzeczypospolitej cios w plecy – zajmując zbrojnie wschodnie ziemie naszej Ojczyzny.

Atak ten, poprzedzony zawartym 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie, paktem Ribbentrop-Mołotow (zwanym także paktem Hitler-Stalin), był pierwszym etapem podboju państw Europy środkowo-wschodniej przez „najlepszego sojusznika Hitlera”. Po wschodniej Polsce przyszła kolej na Finlandię, która zmuszona była oddać (po przegranej wojnie) znaczną część swojego terytorium, Rumunię – na której Stalin wymusił „zrzeczenie się” Besarabii i północnej Bukowiny oraz państwa bałtyckie – Litwę, Łotwę i Estonię, które zostały w całości wcielone do ZSRR.

Dla Polaków na kresach sowiecka agresja oznaczała Katyń, wywózki na Syberię, prześladowania, niszczenie substancji materialnej i duchowej narodu... Dla Stalina była zemstą za przegraną wojnę w roku 1920 i dalszym ciągiem ludobójczych działań wobec naszego narodu, które rozpoczęły się jeszcze w 1936 roku – prześladowaniami Polaków zamieszkałych poza granicami II RP - na sowieckiej Ukrainie i Białorusi.

Przez prawie dwa lata – od września 1939 roku do czerwca 1941 roku – ludobójcy z Kremla wspólnie z Niemcami czynili wszystko, by niepodległa Polska stała się jedynie pojęciem historycznym. Sowieci bardzo wówczas podkreślali wspólnotę ideową i militarną z III Rzeszą. Wiaczesław Mołotow tak z pogardą mówił w tym czasie o Polsce:

Koła rządzące Polski chełpiły się „trwałością” państwa i „potęgą” armii. Okazało się, że wystarczyło krótkie natarcie wojsk niemieckich, a następnie Armii Czerwonej, by nic nie pozostało po tym bękarcie traktatu wersalskiego, żyjącym z ucisku niepolskich narodowości.

Stalin był niemniej wylewny. W telegramie do Ribbentropa, wódz „międzynarodowego proletariatu” napisał:

Przypieczętowana krwią przyjaźń narodów Niemiec i Związku Sowieckiego ma podstawy do tego by być długotrwałą i mocną.

Wspominając o „krwi” Stalin miał na myśli krew przelaną przez Niemców i Rosjan podczas wspólnego najazdu na Polskę we wrześniu 1939 roku.

Przyjaźń dwóch ludobójczych systemów trwała aż do 22 czerwca 1941 roku, gdy Niemcy najechały na ZSRR.

Wiaczesław Mołotow napisał wówczas chyba jedyne prawdziwe w swoim życiu słowa: "Nie zasłużyliśmy na to”.

 

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%