18-latek przesadził z alkoholem na urodzinach i zmarł. Prokuratura bada tę sprawę
Kolejny przykład nieodpowiedzialności młodej osoby. Jak poinformował nas Czytelnik przez naszą nową linię alarmową, 18-letni chłopak na swoje urodziny wypił tak dużą ilość alkoholu, że następnego dnia zmarł. Trwa śledztwo w tej sprawie.
Jak ustaliliśmy: około miesiąc temu w miejscowości Zajączkowo k. Milejewa 18-letni chłopak idąc śladem swoich rówieśników chciał wyprawić imprezę urodzinową. Razem z dwoma kolegami zakupili alkohol i zaczęli zabawę. Niestety, skończyła się ona tragicznie.
Według ustaleń policji młody solenizant podczas tego wieczoru wypił około jednego litra wódki 40%-procentowej. Nie potwierdziły się doniesienia Czytelnika jakoby na imprezie również pojawiły się dopalacze. Nawet bez nich taka ilość alkoholu dla młodego organizmu okazała się zabójcza – rano 18-latek nie wstał z łóżka. Stwierdzono zgon.
W tej chwili prowadzone jest śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Elblągu. Na jej polecenie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok chłopca, która ustali czy rzeczywiście wyłącznie alkohol był powodem zgonu. Rzecznik prasowy prokuratury informuje, że jeszcze nie ma wyników badań moczu i krwi. Wiadomo jedynie, że od młodego chłopaka wyczuwalna była woń alkoholu.
źródło: KMP Elbląg oraz Prokuratura Rejonowa w Elblągu