Dziś „Solidarność” podczas konferencji prasowej ujawni pracownicy jakich  jeszcze sieci handlowych oprócz Biedronki wezmą udział w strajku włoskim 2 maja. Z nieoficjalnych informacji wynika, że będą to Kaufland, Carrefour i Tesco. W Elblągu pracownicy i związkowcy Biedronki popierają żądania, ale obawiają się wziąć udział w proteście.

Jak już informowaliśmy pracownicy Biedronki skrzykiwali się na forum nasza-biedronka.pl, by dać wyraz swojemu niezadowoleniu z warunków pracy i płacy, zamierzali 2 maja brać urlopy na żądanie. Jak się okazało niezadowoleni są także pracownicy innych dużych zagranicznych sieci handlowych. „Solidarność” zapowiada w tym samym dniu strajk włoski, czyli przesadnie skrupulatne wykonywanie obowiązków. Może to oznaczać dla klientów dłuższe kolejki.

Właśnie dziś „Solidarność”, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią ujawni podczas konferencji prasowej jakie sieci handlowe oprócz Biedronki wezmą udział w proteście. Jak wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez „Express Ilustrowany”, będą to Kaufland, Carrefour i Tesco.

2 maja pracownicy będą mieli na ubraniach specjalne naklejki.

Przygotujemy również ulotki dla klientów. Liczymy na ich wyrozumiałość, bo ten protest leży również w ich interesie.

Każdy z nas robiąc zakupy widzi, że pracowników w sklepach jest za mało. Biegają oni po sklepie, wykładają towar na półki, wypiekają pieczywo, i wykonują mnóstwo innych obowiązków, a gdy kolejki robią się zbyt długie, wzywa się ich dzwonkiem na kasę.

To praca ponad siły

– przekonuje Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.

W Elblągu pracownicy i związkowcy Biedronki popierają żądania, ale obawiają się wziąć udział w proteście.Boją się rozdawać ulotek, bo to niezgodne z regulaminem, podobnie jest plakietkami.

Gdy nie wyłożymy towaru na półkach 2 maja, to będziemy nadrabiać zaległości 4 maja

- przekonuje kasjerka jednej z elbląskich Biedronek.