› policja
10:33 / 30.01.2017

24 letni „saneczkarz” odpowie przed sądem

24 letni „saneczkarz” odpowie przed sądem

Film, przez który 24 letni „saneczkarz” zaistniał w sieci stał się dla Policji podstawą do przeprowadzenia sprawy o wykroczenie: „wykorzystania drogi w sposób niezgodny z przeznaczeniem”. Policjanci ustalili personalia mężczyzny i teraz odpowie on za swoje zachowanie przed sądem.

Chodziło o sytuację gdy 24-letni elblążanin przyczepił do tramwaju sanki, a gdy pojazd ruszył podróżował w ten sposób za tramwajem przez kilkadziesiąt metrów. Wszystko po to by… zaistnieć w Internecie. Sytuacja miała miejsce 18 stycznia tego roku na pl. Słowiańskim w Elblągu. Materiał, który nagrywali sami uczestnicy „przedsięwzięcia” i który trafił następnie do Internetu, stał się podstawą do przeprowadzenia postępowania o wykroczenie. Policjanci ustalili i przesłuchali 24-letniego „saneczkarza”. Jak się okazało mężczyzna już raz w podobny sposób zaistniał w sieci podróżując na dachu autobusu komunikacji miejskiej. Było to w październiku 2016 roku. Wtedy został ukarany 500 złotowym mandatem. Teraz karę za wykroczenie i niebezpieczne zachowanie określi sąd. Wniosek o ukaranie 24-latka został już skierowany przez policjantów do sądu.

Policjanci apelują o rozsądek i trzeźwe zachowanie. Pamiętajmy: chwila sławy i chęć zaistnienia w Internecie może zostać okupiona zdrowiem a nawet życiem takiej osoby.

podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

Tramwajowy "kulig". Kolejny niebezpieczny wybryk w Elblągu (+wideo)

19.01.2017 komentarzy 3

Wczoraj (18 stycznia) na kanale Youtube opublikowany został niecodzienny materiał, w którym młody chłopak urządził sobie "kulig", z tym że...