245 lat temu Polska straciła Elbląg
fot. internet
Dziś mija 245 rocznica I rozbioru Polski. 5 sierpnia 1772 roku Polska utraciła – na rzecz Prus – między innymi Elbląg. Nasze miasto powróciło do macierzy dopiero w 1945 roku.
Na mocy traktatów rozbiorowych Królestwu Prus przypadł najbardziej rozwinięty gospodarczo rejon Polski – województwa: malborskie, chełmińskie, pomorskie (ale bez Gdańska i Torunia), a także Warmia. Austrii przyznano praktycznie całą Małopolskę (ale bez Krakowa), a Rosji – obszary leżące na wschód od Dźwiny i Dniepru – z tak ważnymi miastami jak Witebsk, Połock, Dyneburg i Mścisław.
Gdy w 1772 roku (ostatecznie sejm rozbiorowy zaakceptował to w 1773 roku), Elbląg został włączony do Prus, Rzeczpospolita straciła, po 318 latach, swoje główne centrum gospodarki morskiej na Bałtyku, a także ważny ośrodek polityczny. Przyłączenie do Prus oznaczało dla Elbląga poważny regres w dotychczasowym rozwoju. Miasto zostało między innymi pozbawione szeregu swoich praw – na rzecz rządu centralnego w Berlinie. Scentralizowana monarchia Hohenzollernów nie stwarzała także początkowo warunków do rozwoju ekonomicznego – zmieniło się to dopiero w wieku XIX.
Do końca I wojny światowej, Elbląg odgrywał mało znaczącą rolę polityczną – jako powiatowe miasto w prowincji Prusy Zachodnie. Miasto, będące już wówczas gospodarczą potęgą, było politycznym karłem. Paradoksalnie, przegrana Niemiec w 1918 roku, wzmocniła pozycję Elbląga, który stał się – w odciętych od reszty Rzeszy – Prusach Wschodnich, jedną z głównych redut germańskiego nacjonalizmu. Tę pozycję szczególnie pielęgnowano w czasach, gdy władzę w Niemczech objął Adolf Hitler.
Obłąkana polityka tego niemieckiego (nigdy dość powtarzać) polityka przyniosła klęskę III Rzeszy i powrót Elbląga do Polski.