Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olsztynie ponad półtora tysiąca odbiorców w regionie pozostaje bez prądu z powodu silnego wiatru, który wczoraj późnym popołudniem i w nocy wiał nad Warmią i Mazurami. Piotr z zaprzyjaźnionego profilu Info Meteo WM – Elbląg tłumaczy, że wiatr wiał, na szczęście, tylko z prędkością około 70 km/h. 

W rejonach: nidzickim, działdowskim, nowomiejskim wyłączonych jest  56 stacji - bez prądu pozostaje 1465 odbiorców, w ełckim wyłączone są 3 stacje - bez prądu pozostaje 60 odbiorców, w nidzickim, lidzbarskim wyłączonych jest 6 stacji - bez prądu pozostaje 150 odbiorców.

W sumie wyłączonych jest 65 stacji transformatorowych, bez prądu pozostaje 1675 odbiorców.

Na skutek burz, które przeszły przez województwo warmińsko-mazurskie  odnotowano następujące straty:

• Miejscowość Ostaszewo, gm. Grodziczno, powiat nowomiejski - zerwana 1/4 dachu z budynku mieszkalnego. Uszkodzony dach na budynku gospodarczym.
• Miejscowość Brzozie Lubawskie, powiat nowomiejski - zerwana połowa dachu na budynku mieszkalnym (dach zerwany z nowo dobudowanej części budynku).

Straż Pożarna w regionie interweniowała w sumie 121 razy przy usuwaniu powalonych drzew. 9 razy straż wypompowywała wodę z zalanych piwnic i ulic.

Piotr z profilu Info Meteo WM – Elbląg tłumaczy, że wczoraj na miasto spadło w ciągu 30 minut 17 litrów wody na każdy metr kwadratowy powierzchni. Wiatr wiał, na szczęście, tylko z prędkością 70 km/h.

- Na szczęście tylko 70 bo jakby to lekko się przesunęło to mielibyśmy po mieście.

I dodaje:

- Północna część struktury Bow Echo tylko drasnęła Elbląg, w sumie dobrze, pod Toruniem przeszła trąba powietrzna, jeszcze nie potwierdzone informacje, ale wbite belki w domy i budynki sugerują, że w powietrzu fruwało dosłownie wszystko.