Wczoraj odbyły się obchody 42. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych, podczas których wspomniano udział elbląskich robotników w strajku, jaki w sierpniu 1980 roku rozpoczął się w Stoczni Gdańskiej.

Obchody rozpoczęły się Mszą Święta w Katedrze pod wezwaniem Św. Mikołaja. Po zakończeniu Mszy św. uczestnicy przeszli pod Pomnik Ofiar Grudnia 1970, gdzie odbyły się dalsze uroczystości, w tym: odegranie hymnu państwowego, okolicznościowe wystąpienia oraz składanie kwiatów.

Grzegorz Adamowicz przewodniczący Zarządu Regionu Elbląskiego NSZZ Solidarność mówił o dziedzictwie pierwszej "Solidarności" przywołując 21 postulatów strajkujących stoczniowców, mówił też o współczesnych wyzwaniach, jakie stoją obecnie przed Związkiem.

W imieniu Witolda Wróblewskiego prezydenta Elbląga głos zabrał wiceprezydent Michał Missan, mówił m.in. do zebranych:

Świętujemy dziś 42. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. To przełomowe wydarzenie w najnowszej historii Polski, w którym swój udział mieli również elblążanie. W walce o prawa pracownicze i utworzenie niezależnych związków zawodowych aktywnie brali udział robotnicy z Elbląga, którzy od 18 sierpnia ’80 roku przyłączyli się do strajków. Nasze miasto było jednym z pierwszych poza Trójmiastem, które wsparło strajk solidarnościowy wysyłając delegację do Stoczni Gdańskiej. 19 sierpnia w Elblągu strajkowało już ponad 7900 osób, tego też dnia elbląski Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, który skupiał 18 zakładów zarejestrował się w centrali ogólnopolskiego strajku w Gdańsku. Za te działania, za wykazanie się niezwykłą odwagą powinniśmy dziś dziękować ówczesnym robotnikom z całej Polski, My zaś szczególnie robotnikom z Elbląga.

Porozumienia podpisane w Gdańsku, Szczecinie, a także górniczym Jastrzębiu przywracały pracującym godność i dawały nadzieję na lepsze jutro. Co ważne - negocjacje w czasie strajków, tworzenie Związku Zawodowego, branie odpowiedzialności za dobro zakładu, były w okresie komunizmu lekcją demokracji, samorządności i odpowiedzialności za wspólne dobro. To osiągnięcie jest własnością wszystkich ludzi, którzy uczestniczyli w przemianie naszego kraju. Przemianie, która wyrasta właśnie z ducha Sierpnia.

Dziś z dumą podkreślamy, że Solidarność w Polsce była wyłomem, który zapoczątkował rozpad bloku wschodniego i pojałtańskiego porządku. To dzięki wydarzeniom z sierpnia osiemdziesiątego roku mogła nastąpić jesień ludów roku osiemdziesiątego dziewiątego. Bez Sierpnia, bez polskiej Solidarności los polityczny tej części Europy wyglądałaby inaczej.

Jako Elblążanie powinniśmy być dumny z historii, która 42 lat temu działa się również tu, w naszym mieście, dając początek tym wielkim przemianom. Naszą powinnością jest dbałość i troska o dziedzictwo Sierpnia 1980 roku.

Pokojowy charakter przemian politycznych i społecznych, które przeprowadzono w Polsce i w pozostałych krajach byłego bloku wschodniego widzimy i doceniamy dziś jeszcze bardziej, kiedy patrzymy na wojnę w Ukrainie, będącą próbą brutalnego podporządkowania przez Rosję niepodległego kraju. W tej trudnej sytuacji Polacy po raz kolejny zdają egzamin z solidarności, tym razem z Ukrainą.

Wyrażam głęboką nadzieję, że przesłanie pierwszej „Solidarności” – przesłanie dialogu, porozumienia i wspólnoty – okaże się silniejsze niż codzienne spory. Jestem przekonany, że odwołując się do tych solidarnościowych idei sprzed 42 lat będziemy w stanie budować Polskę opartą na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Bo jak mówił Jan Nowak Jeziorański „Czas Solidarności był bodaj jedynym czasem prawdziwie wysokiej kultury życia publicznego” – tej wysokiej kultury we wzajemnych relacjach życzę nam wszystkim na co dzień.