6-latek czy 7-latek – czy wiek ma znaczenie? Rozważania na temat czy warto posłać dziecko wcześniej do pierwszej klasy
„Chcesz iść już do szkoły, tam będzie dużo dzieci”. Tak wypowiedziane zdanie przez rodziców, z dużą dawką ekscytacji sprawia, że każde dziecko odpowie oczywiście twierdząco. Jednak, gdy już 6-latek znajdzie się w szkolnej ławce, to zaczyna się płacz, bo ono przecież nie chce. Oczywiście nie oznacza to wcale, że nie można posłać dziecka rok wcześniej do szkoły. Ale czy warto? Czy wiek ma znaczenie?
Chcesz? – Chcę!
Na odpowiednio zadane pytanie, rodzic często może usłyszeć odpowiedź twierdzącą. Zatem nie zdziwi Was fakt, że potem, gdy dziecko nie radzi sobie w pierwszej klasie i płacze, to rodzice są zdziwienie, bo przecież pytali, a dziecko wyraziło chęci. Ale czy to aby na pewno było pytanie, bo nieraz opiekunowie wykazują taką ekscytacje, że ich potomek się zgadza, by zrobić im przyjemność i by byli oni zadowoleni. A czy tak powinno być? Jasne, że nie. Jeszcze niedawno 6-latków dotyczył obowiązek szkolny, potem został zniesiony i opinii na ten temat jest wiele. Chodzenie do szkoły w wieku 6 lat to nic złego, ale i złem może być, bo wszystko zależy od dziecka. Nie chodzi tylko o to czy zagadnienia z podręcznika do podstawówki klasa 1 będą mu sprawiały problem, lecz znaczenie ma czy poradzi sobie w nawiązywaniu kontaktów, czy wysiedzi tyle w ławce, jak się będzie zachowywać. Warto pamiętać, że zerówka jest okresem przejściowym, bo przecież dzieci nie tylko się uczą, ale przede wszystkim bawią, a jeżeli już uczą, to zasad życia w grupie, nawiązywania kontaktów. Zatem, czy ten okres można mu odebrać?
Obserwacja ma znacznie
By dziecko mogło pójść do pierwszej klasy musi przejść testy psychologiczne, ale i one nie dają pewności czy dziecko da radę. Tutaj jak możecie się domyślić największą rolę pełnicie Wy rodzice i Wasza obserwacja, jak Wasz potomek sobie radzi w zabawie na placu zabaw. Warto też odpowiedzieć sobie na pytanie czy umie się skupić, czy wytrzyma 45 minut siedząc na krześle. Jeżeli dziecko nie ma dużego kontaktu z rówieśnikami, a dodatkowo często się wstydzi i zwyczajnie sobie nie radzi, to chodzenie do zerówki pomoże mu nauczyć się życia w grupie społecznej. Ten etap jest bardzo ważny. Wydaje się, że to tylko rok różnicy, ale ten rok ma w rozwoju dziecka bardzo duże znaczenie. Owszem 6-latek będzie łatwo pojmować zagadnienia i wiedzę z podręczników, ale czy jego psychika na tym nie ucierpi?
A dlaczego chcecie posłać dziecko do szkoły rok wcześniej?
Na to pytanie wszyscy rodzice powinni sobie odpowiedzieć. Owszem, pewnie usłyszelibyśmy odpowiedź: dla jego dobra. Choć można się zastanowić czy aby na pewno jest to prawda. Często powody nie mają nic wspólnego z dobrem dziecka. Najczęściej powody są zdecydowanie bardziej próżne i są nimi chęć pochwalenia się, że dziecko szybciej poszło do szkoły. Prawdziwy powód może brzmieć tak, że szkoła jest bliżej niż przedszkole bądź, że starsze dziecko będzie mogło odbierać te młodsze. Choć powodem jest też „wygodnictwo”, szczególnie jeżeli rodzice mają dzieci rok po roku.
Kiedy można posłać dziecko do szkoły rok wcześniej?
Odpowiedź jest prosta i trudna zarazem i brzmi, wtedy kiedy jest ono gotowe. Zerówka jest ważna dla jego rozwoju i lepiej tego etapu nie pomijać, ale jeżeli Wasza pociecha chodziła do żłobka, a potem do przedszkola i wydaje się też Wam, że jest gotowa, a dodatkowo słyszycie takie rady od nauczycieli wychowania przedszkolnego, to wtedy warto się zastanowić. Należy także porozmawiać z dzieckiem i zapytać co sądzi, ale bez ekscytacji czy sugerowania mu odpowiedzi. Wasza pociecha powinna wiedzieć jak wyglądają zajęcia w szkole, musicie ją też poinformować, że nie ma tam czasu na zabawę, lecz trzeba się uczyć.
Rok ma duże znaczenie, owszem dziecko może być gotowe, nawet pod względem psychicznym, by pójść do pierwszej klasy rok szybciej, ale czy powinno? Warto pamiętać, że czeka go i tak wiele lat szkoły, potem może studia, a następne kolejne długie lata pracy. Może więc lepiej pozwolić mu być dłużej przedszkolakiem, a nie uczniem. Życie przedszkolaka ma w sobie wiele więcej beztroski i mniej obowiązków. Zatem niech 6-latki spędzają czas na zabawie, a nie w szkolnej ławce.