Jak udało nam się ustalić, wczoraj, po około dziewięciu godzinach, zakończono operację kręgosłupa 20-letniej pasażerki, która brała udział w tragicznym wypadku na S22. Co więcej, jak podają rosyjskie media, jedną z ofiar tego zdarzenia jest Robert Molis, słynny, rosyjski motocyklista, który wraz ze swoim psem przez 10 ostatnich lat podróżował na motocyklu.

Wczoraj informowaliśmy o tym, że 20-letnia pasażerka audi trafiła w bardzo ciężkim stanie do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Od razu trafiła na blok operacyjny, gdzie przeszła ponad 9-godzinną operację kręgosłupa. W chwili obecnej jest utrzymywana w śpiączce farmakologicznej, przebywa na oddziale intensywnej terapii. Trudno powiedzieć, czy operacja się udała – najbliższe dni i tygodnie dopiero dadzą odpowiedź na to pytanie.

Pasażer vw sharana, Rosjanin, również jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej.

Jak poinformowały rosyjskie media, w tragicznym zdarzeniu zginął znany, rosyjski motocyklista Robert Molis. Zasłynął dzięki swojemu psu wabiącego się Stitch. Jak pisze Dziennik Elbląski, Molis przygarnął go, gdy ten był szczeniakiem i przez 10 ostatnich lat wspólnie podróżowali na motocyklu.

Jak udało nam się dowiedzieć, Robert Molis był znany i lubiany wśród elbląskich motocyklistów. Ci ostatni planują ruszyć na miejsce tragicznego wypadku, aby zapalić tam symboliczne znicze.

Do tragicznego zdarzenia doszło 13 kwietnia na drodze S22 pomiędzy Elblągiem a Braniewem. Czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosły trzy osoby, a dwie zostały ranne.