Po wielu latach rozwiązany został absurdalny problem związany z przewożeniem rowerów. Każdy mógł kupić bagażnik rowerowy, jednak nikt nie mógł z niego zgodnie z prawem korzystać. Dlaczego? Wyjaśniamy poniżej.

Bagażniki rowerowe dotychczas można było bez problemu kupować i sprzedawać. Problem pojawiał się dopiero w momencie montażu. Okazywało się wówczas, że bagażnik i rowery zasłaniają tablicę rejestracyjną pojazdu. O ile wielu producentów zadbało o dodatkowe oświetlenie na bagażnikach, o tyle z dodatkową tablicą rejestracyjną był poważny problem.

Zgodnie z przepisami, za jej zasłonięcie narażaliśmy się na mandat w wysokości 100 złotych. Policja również nie akceptowała samodzielnie wykonanych duplikatów tablicy rejestracyjnej, a wyrobienie dodatkowej, trzeciej tablicy było niemożliwe. Tym sposobem jedynymi, zgodnymi z prawem bagażnikami rowerowymi do samochodów były te z możliwością montażu na dachu pojazdu.

Ostatecznie absurdalne przepisy zostały zmienione. Od 1 stycznia br. jest możliwość wyrobienia trzeciej tablicy rejestracyjnej, którą można legalnie umieścić na bagażniku rowerowym montowanym na haku holowniczym samochodu. Koszt wyrobienia trzeciej tablicy rejestracyjnej do samochodu osobowego to 52,50 zł, czyli połowa kwoty, jaką trzeba wydać za wydanie podstawowych tablic samochodowych i naklejki legalizacyjnej.

O tym, że dodatkowa tablica została wydana będzie świadczył wpis w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. W przypadku sprzedaży samochodu trzecią tablicę trzeba będzie przekazać nowemu nabywcy.