Trzy sportowe obiekty w Elblągu czekają wkrótce duże zmiany. Koniem pociągowym dla wszystkich tych inwestycji jest oczywiście budowa nowej Areny przy Agrykola, która wymusza zmiany na pozostałych dwóch stadionach, przy Skrzydlatej i Krakusa. Zachęcamy mieszkańców i kibiców do zapoznania się z najważniejszymi założeniami, które umożliwią sprawne prowadzenie prac budowlanych i zagwarantują wszystkim klubom możliwość prowadzenia rozgrywek.

Agrykola
Na budowę nowej Areny sportowej Miasto pozyskało dofinansowanie ze środków unijnych. Dzięki temu powstanie całkowicie nowy obiekt, na którym poza rozgrywkami sportowymi odbywać się będą także wydarzenia artystyczne, koncerty. Poza głównym boiskiem i trybunami powstaną boiska dodatkowe, m.in. z torem do jazdy szybkiej, parkingi, miejsca dla obsługi technicznej. Miasto ogłosiło już przetarg, który wyłonić ma wykonawcę robót. Planowane zakończenie tej inwestycji to sierpień 2014 roku. Początek prac na stadionie przy Agrykola będzie się wiązał z demontażem stalowej trybuny, która trafi następnie na stadion przy ulicy Krakusa.

Skrzydlata
To tutaj, w czasie budowy Areny przy Agrykola, rozgrywane będą mecze Olimpii Elbląg. Aby tak się stało niezbędne jest przystosowanie tego obiektu do wymogów rozgrywek II-ligi piłkarskiej. Przede wszystkim: naprzeciwko istniejącej trybuny wybudowana zostanie nowa na 400 miejsc (w tym 50 miejsc dla kibiców przyjezdnych) i co najważniejsze trybuna zostanie zaprojektowana tak, by tworzyć z obecną architektoniczną całość.

Krakusa
Zasadniczą zmianą pod tym sportowym adresem, na którym swoje mecze rozgrywają piłkarze Concordii Elbląg, będzie przeniesienie z Agrykola stalowej trybuny, o czym pisaliśmy powyżej. To rozwiązanie, z którego szczególnie cieszą się kibice Concordii Elbląg.

Arena nie stadion, stadiony nie obiekty
Docelowo Miasto będzie dysponowało całkowicie nową Areną sportowo-kulturalną (Agrykola) i dwoma zmodernizowanymi stadionami (Skrzydlata, Krakusa). Powinno to zabezpieczyć na długie lata sportowe aspiracje naszego miasta. Pozostaje mieć nadzieję, że kiedy maszyny budowlane ustąpią miejsca kibicom będzie można powiedzieć - teraz czekamy na wyniki sportowe.

źródło: UM Elbląg