Amerykański generał wyłudził od elblążanki 200 tys. zł
fot. nadesłane
50-letnia mieszkanka powiatu elbląskiego padła ofiarą oszusta matrymonialnego. Kobieta poznała mężczyznę na jednym z internetowych portali randkowych. Ten podawał się za amerykańskiego generała. Pisał kobiecie, że jest obecnie w Afganistanie i… uwiódł ją. Obiecywał, że przyjedzie do Polski, a co więcej przywiezie skarb, który znalazł będąc na misji. Kobieta uwierzyła we wszystko co jej pisał. Oprócz tego przekazała mu ponad 200 tysięcy złotych. Niedługo później dotarło do niej, że jest on oszustem.
Policjanci przestrzegają przed tzw. „oszustwem na żołnierza” i tu uwaga, jego ofiarą mogą paść również mężczyźni. Znane są bowiem przypadki, gdy to kobieta podając się za żołnierza, oficera, na zagranicznej misji uwodziła poznanego w Internecie mężczyznę.
Sytuacja nad którą pracują elbląscy policjanci wydaje się niewiarygodna. Oszust, aby wyłudzić pieniądze posuwał się do wymyślania najbardziej nieprawdopodobnej historii. Mowa tu była m.in. o skarbie, na który oszust skusił 50-latkę. Znalezione podczas misji w Afganistanie złoto miało mieć wartość kilkunastu milionów dolarów. Oszust pisał kobiecie, że musi je przewieźć przez granicę i na to potrzebne mu są pieniądze. Kobieta… wysyłała mu je, zapożyczając się u rodziny i znajomych. Wszystko trzymała w tajemnicy. Kulminacyjnym momentem całej historii wymyślonej przez „amerykańskiego generała” było poinformowanie kobiety o tym, że musi wynająć… prywatny samolot by przewieźć skarb, którym planuje się z nią podzielić. Kobieta wysłała przekazem kolejne pieniądze które oszust pobrał. Łącznie było to ponad 200 tys. złotych.
Oszuści posuwają się do najróżniejszych metod. Oszustwo na żołnierza jest jedną z najnowszych form tego procederu. Zawierając nowe znajomości należy być ostrożnym w szczególności, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy oczekuje od nas wpłacania pieniędzy lub przekazywania innych korzyści. Sprawcy tego specyficznego oszustwa działają na dwóch płaszczyznach najpierw zdobywają serce zakochanej kobiety, później… jej pieniądze.
asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu