Amfiteatr w Braniewie im. Henryka Mrozińskiego. Penkalski mówi "nie"
fot. Sławomir Ostrowski / Radio Olsztyn
To była jedna z najbardziej szokujących wiadomości politycznych minionego roku. 8 lutego 2015 roku media obiegła informacja, że były burmistrz Braniewa Henryk Mroziński odebrał sobie życie. Do dziś wiele osób nie wierzy w śmierć 58-latka. Braniewscy radni natomiast podjęli decyzję o tym, że amfiteatr w Braniewie będzie nosił imię zmarłego polityka. Z tą decyzją nie zgadza się Wojciech Penkalski.
Jak informuje portalbraniewo.pl, podczas sesji nie było dyskusji nad tym tematem. Jednogłośnie wszyscy radni głosowali za nadaniem imienia. Ten gest ma być uhonorowaniem dla śp. Mrozińskiego, który przez 12 lat był burmistrzem Braniewa. W uzasadnieniu można przeczytać, że „w tym czasie miasto zmieniło swoje oblicze”.
Głośne „nie” mówi takiej decyzji Wojciech Penkalski, który publikuje odważne posty w portalu społecznościowym Facebook. Twierdzi, że radni „robią śp. burmistrzowi krzywdę” i nazywa „skandalem i sopiepaństwem” wykorzystywanie tragedii zagubionego człowieka, któremu ponad 50% wyborców powiedziało NIE”. Poniżej prezentujemy posty:
To historia nas ocenia... nie kolesie i pociotki...Nie tylko pod osłoną nocy ale również za dnia można robić...
Posted by Wojciech Penkalski on 19 stycznia 2016
mamy w dupie mieszkańców Braniewa z których ponad 50%, 15 miesięcy temu...powiedziało STOP...29 sekund trwało podjęcie...
Posted by Wojciech Penkalski on 20 stycznia 2016