› wywiady
11:44 / 26.12.2015

Anna Cichońska: „każda z dziewczyn ma w sobie coś wyjątkowego”

Anna Cichońska: „każda z dziewczyn ma w sobie coś wyjątkowego”

fot. facebook.com

Ania Cichońska jest bardzo młodą i bardzo piękną elblążanką, która godnie reprezentowała nasze miasto w konkursie Miss Polski 2015. Nie dostała się do ścisłej 15 najpiękniejszych, jednak zdaniem wielu osób to właśnie ona w pełni zasługiwała na tytuł tej najpiękniejszej. O schodach kariery w konkursie piękności, o trudności w noszeniu nie swoich szpilek i o planach na przyszłość opowiada w specjalnym wywiadzie dla naszego serwisu, do którego serdecznie zapraszam!

Na konkursach miss coraz bardziej jest widoczna tendencja do tego, że ocenia się wyłącznie wygląd kandydatek, a nie ich ogólną prezencję. Przez to pojawiają się komentarze mówiące o tym, że są to "konkursy próżności". Czy takie opinie gdzieś do Ciebie dotarły? Jak je odebrałaś? Jak sobie poradzić z popularnym "hejtem" i swoistą zazdrością?

Na konkursie Miss Polski 2015 mówiono nam,że jest oceniany nie tylko wygląd. Jury obserwuje nas cały czas, nasze zachowanie i nastawienie do konkursu. Nie dotarły do mnie takie opinie. Wiadomo wiele ludzi komentuje negatywnie kandydatki, ich wygląd. Na internecie umieszczane były nasze zdjęcia z sesji do katalogu. Szczerze, nie ukazywały naszej naturalności i większość dziewczyn na tych zdjęciach wyglądały jak nie one. Każda z dziewczyn ma w sobie coś wyjątkowego i nie warto przejmować się 'hejtami'.

Twoją osobę mogliśmy podziwiać w relacji telewizyjnej, ale żeby dotrzeć do tego miejsca, musiałaś przejść długą drogę. Słów kilka o Twoich początkach jako kandydatce na miss.

Aby dostać się do Finału Miss Polski musiałam pokonać długą drogę. Zaczęło się wszystko od udziału w konkursie Miss Ziemi Elbląskiej , do którego zachęcili mnie rodzina i znajomi. Zostałam tam główną Miss i miałam możliwość 'pójść dalej'. Pojechałam na ćwierćfinał Miss Polski, które odbyły się w Warszawie i z ponad 400 osób wybrano 48 dziewcząt, w tym mnie. Następnie po dwutygodniowym zgrupowaniu pod koniec czerwca odbył się półfinał w Kozienicach, podczas którego wyłoniono 24 kandydatki do Finału Miss Polski. Pod koniec listopada pojechałam na zgrupowanie do Krynicy Zdrój i 6 grudnia odbył się Finał Miss Polski. Niestety nie udało mi się dostać do TOP 15, ale dałam z siebie wszystko i starałam się jak najlepiej reprezentować nasze miasto.

Jesteś bardzo młodą osobą. Miss musi m.in. pokazać się w stroju kąpielowym, idealnie chodzić na szpilkach, non stop uśmiechać się podczas pokazów etc. Co było najtrudniejsze do wyuczenia? Do czego trzeba mieć największą odwagę?

Akurat jeżeli chodzi o uśmiech to on prawie nigdy nie znika z mojej twarzy. Obtarte i obolałe stopy to był jeden z największych problemów. Musiałyśmy wyjść w nieswoich szpilach, to było ogromne wyzwanie. Ciężkim momentem było dla mnie wyjście w bieliźnie. W stroju kąpielowych ludzie mogą zobaczyć mnie na plaży, natomiast bielizna to coś bardziej prywatnego. Nie było lekko, ale trzeba było przezwyciężyć lęki.

Trudno dziewczynom takim jak Ty, pięknym, utalentowanym, młodym, z planami na przyszłość, wybić się w takim małym mieście jakim jest Elbląg?

Myślę, że każdy ma szansę wybić się, nie ważne czy z Elbląga czy z Warszawy. Wiadomo, że ciężej będzie tym z mniejszej miejscowości, ale trzeba walczyć i nigdy się nie poddawać.

A tak szczerze - czujesz zawód z powodu faktu, że nie zdobyłaś w finałowym konkursie żadnego tytułu?

Nie ukrywam, że bardzo bym chciała zająć jakiś tytuł, zresztą jak każda z dziewczyn, ale nie warto się załamywać, ważne, że spróbowałam czegoś nowego. Dzięki temu konkursowi przeżyłam cudowną przygodę, którą będę pamiętać i wspominać do końca życia. :) Co można wynieść z takich konkursów? Jaka płynie z nich nauka na przyszłość? Przede wszystkim poznałam wspaniałe dziewczyny i życie za kulisami.

Jakie masz plany na najbliższe kilka lat? Będziesz próbować dalej działać w szeroko pojętej sferze kobiecej urody (modeling, fotomodeling, miss)?

Jeszcze nie wiem jak to będzie z moją przyszłością, nie ukrywam bardzo bym chciała spróbować czegoś w tym kierunku. Na razie przede mną matura i muszę się nad tym skupić.

Dziękuję wszystkim za wsparcie, szczególnie rodzinie i chłopakowi, którzy byli ze mną podczas Finału Miss Polski 2015. Pozdrawiam i Wesołych Świąt! :)

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%