Arek z Elbląga zmarł w Anglii. Rodzina nie ma pieniędzy na sprowadzenie ciała
Arkadiusz Kiciak zmarł w Liverpoolu. Tam znajduje się Jego ciało. Koszt transportu przekracza możliwości finansowe rodziny. Organizują więc zbiórkę funduszy na www.zrzutka.pl. Potrzeba 8 tys. zł.
Nel Cybulska na prośbę rodziny na zrzutka.pl zorganizowała zbiórkę funduszy. Tak napisała o całej sytuacji.
W dn. 27.02.2018r. Umarł mój Kochany Kuzyn Arek Kiciak. Jego ciało znajduje się obecnie w Liverpoolu, ale Arek sercem związany był bardzo silnie z rodzinnym Elblągiem, gdzie czeka na niego Mama.
Niestety koszt transportu jego ciała jest bardzo wysoki, dlatego jego przyjaciel zorganizował zbiórkę w zagranicznym serwisie. Na Waszą prośbę tworzę zbiórkę na polskiej stronie, gdzie wpłat będzie można dokonywać w złotówkach, bez potrzeby przeliczania waluty.Wszelkie środki, które nie zostaną wydane na załatwienie formalności związanych z pochowaniem Arka, zostaną przekazane jego mamie, która dotychczas była wspierana finansowo przez syna, a dziś potrzebuje naszej pomocy, żeby móc normalnie żyć.
Proszę nawet o symboliczne wpłaty oraz o rozpowszechnianie informacji o zbiórce.
Na ten apel już odpowiedziało 102 osoby i wpłaciły 3 tys. 672 zł (stan na dziś - 1 marca godz. 11.40). Potrzeba 8 tys. zł.
Pod prośbą o wsparcie pojawiły się komentarze ze słowami otuchy.
Bardzo mi przykro.. mam nadzieję, że chociaż trochę pomogę.
Okropna tragedia.. wyrazy współczucia rodzinie. Gardło ściska i kłuje serce na takie straszne wieści..
Wracaj do domu...
Powiązane artykuły
Udana akcja pomocy rodzinie Arka z Elbląga zmarłego w Anglii
09.03.2018
Tydzień temu pisaliśmy o zbiórce pieniędzy na www.zrzutka.pl. Arkadiusz Kiciak zmarł w Liverpoolu. Tam znajduje się Jego ciało. Koszt transportu przekracza...