Zatkany nos utrudnia oddychanie – nie trzeba o tym przekonywać. To uciążliwe szczególnie dla dzieci do pierwszego roku życia, które oddychają wyłącznie przez buzię. Zwykły katar powoduje więc u maluchów rozdrażnione, płaczliwość i problemy ze snem. Możesz pomóc swojemu dziecku bezpiecznie przez to przebrnąć.

Nie lekceważ objawów

Już pierwsze objawy kataru dadzą o sobie poznać. Dziecko będzie ciężko oddychać, a z nosa będzie mu cieknąć wydzielina. Wodnista lub zielonkawa. Drugi rodzaj kataru jest bakteryjny, niezbędna będzie konsultacja z lekarzem. Z kolei wydzielina wodnista jest objawem karatu wirusowego, który z reguły przechodzi po siedmiu dniach.

W przypadku choroby maluszka, lekarz wypisze odpowiednie witaminy. Pamiętajmy, że powiedzenie „nieleczony katar trwa tydzień, a nie leczony siedem dni” to mit z którym lekarze ciągle walczą. Tymczasem zaniedbanie leczenia tej dolegliwości może prowadzić do poważnych powikłań, np. zapalenia ucha środkowego czy oskrzeli lub zatok. 

Prosta sprawa

Dopóki wydzielina z nosa jest wodnista, maluch raczkuje lub jest noszony na rękach to nos będzie oczyszczał się samoistnie. Trudniej robi się około czwartego dnia karatu. Czyli wtedy, gdy wydzielina gęstnieje. Wtedy nos trzeba oczyścić samemu.

Najpierw wydzielinę należy rozrzedzić. Najskuteczniej jest wprowadzić do każdej z dziurek nosa po 1-2 kropel soli fizjologicznej i położyć maluszka na boku lub brzuszku. W tej pozycji karar powinien wypłynąć sam. Jeśli jednak tak się nie dzieje, zastosuj aspirator do nosa.

Zobacz: aspirator dla dzieci poniżej 3 roku życia - Canpol

Użycie aspiratora do nosa jest proste. Ten wyposażony jest w plastikową rurkę, aplikator o specjalnie zaprojektowanej końcówce. Między tą częścią a zbiorniczkiem wsadzamy na przykład kawałek waty. Malucha kładziemy na plecach z delikatnie uniesioną główką. Następnie nalży umieścić aplikator w nosku dziecka. Z drugiej strony znajduje się ustnik, który rodzic bierze do ust, a następnie delikatnie zasysa powietrze. Bez obaw, żadna wydzielina nie wydostanie się ze zbiornika.

Nad wyborem odpowiedniego aspiratora warto się zastanowić. Najlepiej wybrać taki, którego kształt końcówki będzie pasować do małego noska dziecka, co będzie zapobiegać jej wypadaniu. Sprawdź także z jakiego materiału jest wykonana – najlepiej żeby był to silikon. To miękki materiał, który nie będzie podrażniał i tak już zmęczonego nosa malucha. Część dostępnych na rynku sprzętów na regulowaną siłę ssania. To dobre rozwiązanie. Nie będzie bolesne, ani też nie wystraszy dziecka.

Bezpieczne rozwiązanie

Aspiratory do nosa są bezpieczne i higieniczne w użyciu. Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów – tuby z pompką lub tradycyjnej gruszki. Pamiętajmy, żeby przed przyłożeniem gruszki do noska wydmuchać z niej powietrze.

Oczyszczanie nosa za pomocą aspiratora najmłodszym zupełnie nie przeszkadza. Niezadowolenie wyrażać mogą jednak wyrażać 3-latki, które w tym wieku można już uczyć samodzielnego smarkania.