Po publikacji listu naszej Czytelniczki dotyczącego funkcjonowania komunikacji autobusowej w mieście, otrzymaliśmy kolejny list w tej sprawie. Także tym razem mieszkanka Elbląga wskazuje na problemy związane z rozkładem jazdy autobusów.

- W ostatnich dniach spotkałam się z sytuacją, że dwukrotnie nie przyjechał autobus linii 17. Sytuacja miała miejsce 7-01-2013 na przystanku Bema Mickiewicza w kierunku dworca o godz. 11:41 . Czekałam od godz. 11:30 do 11:52, kiedy podjechał autobus linii nr 8. Druga sytuacja miała miejsce 9-01-2013 na przystanku Kościuszki – Wspólna, w stronę Al Odrodzenia. Autobus nie przyjechał na godz. 11:26 i mąż podobnie, jak poprzednia czytelniczka, po oczekiwaniu 15 minut był zmuszony zamówić taksówkę, bo musiał z dzieckiem dojechać na umówioną wizytę do szpitala. Pisałam email do ZKM w tej sprawie, ale został on bez odpowiedzi. Widocznie taka jest polityka tej firmy, że dopóki dziennikarze się nie zajmą tematem, to oni nie muszą udzielać odpowiedzi – pisze Monika, mieszkanka Elbląga (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Poprzednio nasza Czytelniczka opisywała sytuację, która miała miejsce 10 stycznia br.

- Dnia dzisiejszego przeżyłam ogromne rozczarowanie. Rzadko korzystam z komunikacji miejskiej. Na przystanku autobusowym przy ul. Odrodzenia byłam o godz. 6:35. W tych godzinach zawsze przyjeżdżały autobusy nr 8 i 17. Niestety do godz. 7:00 przyjechały tylko 13 i 9. W oczekiwaniu na autobusy sprawdziłam rozkład jazdy i tak autobus nr 11 powinien jechać 6:37; nr 8 - 6:44; nr 17- 6:42. Żaden z tych autobusów nie pojawił się. Zostałam zmuszona jechać do pracy w ostatniej chwili, skorzystać z usług taxi. Skandal – pisała nasza Czytelniczka.