› policja
18:40 / 10.05.2016

Awantura domowa z tragicznym finałem - pies został zadźgany

Awantura domowa z tragicznym finałem - pies został zadźgany

fot. archiwum elblag.net

Wszystko rozpoczęło się awantury domowej w jednym z mieszkań w hotelowcu przy ulicy Łęczyckiej. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce zastali 35-letniego pijanego mężczyznę i w podobnym stanie 49-letnią kobietę. Niestety, finał całego zdarzenia był niezwykle pechowy dla... psa – został on zadźgany nożem.

Jak do tego doszło? Wszystko rozpoczęło się od awantury domowej w jednym z mieszkań w hotelowcu przy ulicy Łęczyckiej. Pomiędzy sobą kłócili się 35-letni mężczyzna (2,7 promila alkoholu w organizmie) i 49-letnia kobieta (2 promile). Według relacji świadków, kobieta miała szczuć mężczyznę psem rasy amstaff. Rozeźlone zwierzę rzuciło się na mężczyznę, pogryzło mu ucho oraz kolano. 35-latek, w ramach obrony, chwycił za nóż i zadał mu jeden cios nożem. Jak się okazało – śmiertelny.

Awanturnicy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy policji w policyjnej celi – tam wytrzeźwieli i zostali wypuszczeni do domu. Jak udało nam się dowiedzieć w biurze prasowym KMP Elbląg, nikomu nie przedstawiono zarzutów w tej sprawie.
 

3
0
oceń tekst 3 głosów 100%