Balsam o smaku zwycięstwa. Superliga otwarta (+ foto)
fot. Bartłomiej Ryś
Sezon z piłką ręczną w Elblągu można uznać oficjalnie za otwarty. Kram Start Elbląg kończył pierwszą kolejkę spotkań i dołączył, dzięki pokonaniu Piotrcovii Piotków Trybunalski 29 do 20, do grona triumfatorów. Obie drużyny spotkały się przed sezonem w ramach przygotowań i wtedy Piotrcovia zdołała zremisować z elblążankami. Gdy jednak rozpoczęła się rywalizacja o punkty, podopieczne Andrzeja Niewrzawy rozwiały wszelkie wątpliwości, która ekipa stoi wyżej w hierarchii polskiej ligi. Start był przez większość spotkania drużyną lepiej zorganizowaną, w której błyszczały gwiazdy na poszczególnych pozycjach. Przede wszystkim należy wskazać na Magdę Balsam, która tylko w drugiej części była odpowiedzialna za 43% wszystkich trafień Kram Startu, a w całym spotkaniu najefektywniej nękała bramkarki trenera Michała Pastuszki.
Grad pochwał należy się jednak wszystkim szczypiornistkom, które w pełnym zestawieniu protokolarnym zameldowały się w trakcie gry na parkiecie. Z 15 piłkarek w składzie na listę strzelczyć wpisało się aż 10, w tym dwie nowe: Aleksandra Stokłosa oraz Dominika Grobelska. Obie mogą mówić o udanych debiutach w nowych barwach, ale 17-letnia nowa obrotowa zespołu zrobiła coś więcej. Już zaczęła zmazywać pamięć o Sylwii Matuszczyk, która przed sezonem opuściła drużynę na rzecz mistrzyń Polski. Pozyskana z Nowego Sącza, choć nie posiada jeszcze dowodu osobistego, zagrała jak rutynowana i posiadająca znacznie większy bagaż doświadczenia na karku kołowa. Sprawnie lawirowała pomiędzy obroną rywalek, wychodziła na pozycje, szukała gry, ale przede wszystkim skutecznie kończyła akcje grane w trójkącie z Muchocką i Lisewską. To więcej niż obiecujący początek.
- Dobry mecz zagrała Aleksandra Stokłosa - komplementował po spotkaniu swoją nową podopieczną Andrzej Niewrzawa. - To młoda zawodniczka, która gra w młodzieżowej reprezentacji Polski. Wspólnie z Olką Dankowską mogą stworzyć na kole dobry duet, który dla dobra Startu będzie przez cały sezon świetnie grał.
Samo spotkanie w niczym nie przypominało starcia z turnieju o Puchar Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego, który odbył się w Elblągu. Remis, który padł w tamtym meczu, absolutnie nie był w zasięgu piłkarek ręcznych z Piotrkowa Tryb. Tylko przed pierwszym gwizdkiem, zanim sędzia puścił w ruch wydarzenia na parkiecie, przyjezdne mogły mieć nadzieję na korzystny rezultat. Gdy rozpoczęła się walka o pierwsze w sezonie punkty, przez 90% czasu rządził Kram Start Elbląg. Trener Niewrzawa nie eksperymentował z wyjściową "siódemką", ale z biegiem czasu dokonywał korekt na poszczególnych pozycjach zarówno w pierwszej i drugiej linii. Piotrkowianki nie miały pomysłu na sforsowanie dość wysokiej obrony czwartej ekipy poprzedniego sezonu, która w zasadzie nie dopuszczała do czystych sytuacji rzutowych, a jeśli już udało się rywalkom oskrzydlić akcję, to idealnie ustawiona była Sołomija Szywerska. Dzięki konsekwentnej postawie gospodyń, przyjezdne gubiły rezon i popełniały błędy już w początkowych fazach własnych ataków. Kontrast pomiędzy obiema ekipami byłby zapewne jeszcze większy, gdyby nie postawa Aleksandry Kucharskiej oraz Agaty Wypych, które nie odbiegały poziomem od piłkarek z Elbląga. Tego dnia było to jednak zbyt mało, aby zagrozić płynącej na fali wsparcia z trybun drużynie Startu.
- Chwała dziewczynom za taką inaugurację sezonu. Po ostatnim sezonie wprowadziliśmy drobne korekty ustawienia w obronie. Dziewczyny przyjęły je ze zrozumieniem i to zafunkcjonowało. Jestem bardzo zadowolony z gry zespołu. Zrealizowaliśmy wszystko, co sobie założyliśmy przed meczem.
Piłkarki gości zaczęły wyjątkowo ospale niedzielne zawody. Dynamika akcji oraz komunikacja pomiędzy poszczególnymi formacjami nie stanowiły żadnej zagadki dla defensywy Kram Startu. Przyjezdne długo przerzucały piłkę od lewej do prawej, ale rzuty - jeżeli już do nich dochodziło - nie sprawiały kłopotu dla elbląskiej bramkarki. Gospodynie z kolei wykorzystywały nieporadność przeciwniczek i już po 5 minutach było 3:0 za sprawą Wagi oraz Stokłosy. Przewaga z kolejnymi minutami szybko rosła. Po kwadransie było już 9:4, a po 20 minutach 11:5. Widząc rozwój sytuacji trener Startu wyminił trzon zespołu, a do boju posłał 5 oczekujących przy linii bocznej zawodniczek. Wielkiej różnicy w przebiegu spotkania nie zaobserwowano. Wciąż dominowały gospodynie, ale Piotrkowianki zdradzały pewne oznaki lepszej dyspozycji. Przede wszystkim skracały akcje i starały się odpowiadać zaraz po wznowieniu. Ostatnią akcję pierwszej połowy wykończyła Daria Gerej i elblążanki schodziły do szatni z pięciobramkową przewagą (15:10).
Po zmianie stron trener Niewrzawa powrocił do wyjściowego ustawienia swojej drużyny. Siła rażenia ekipy elbląskiej pozostała jednak na skrzydle, ale główną armatą zespołu została Magda Balsam. Nazwisko utalentowanej skrzydłwej wypełniało niczym górskie echo wnętrze hali sportowo-widowiskowej od momentu wznowienia gry po przerwie. Skrzydłowa Startu imponowała szybkością i mobilnością w poruszaniu się po parkiecie. Obdarzona sporym przyspieszeniem zawodniczka zawsze była w odpowiednim miejscu, aby odebrać podanie od swoich koleżanek, co przyniosło jej drużynie 3 gole bez odpowiedzi ze strony rywalek. Kolejne trafienie po indywidualnej akcji przez środek zanotowała Paulina Muchocka i było 19 do 10! Drugi oddech dała Piotrkowiankom Aleksandra Mucharska, która dopiero po 6 minutach zaskoczyła po raz pierwszy w drugiej części Szywerską. Od 40 minuty rywalizacja w Elblągu ustabilizowała się, gdyż gospodynie oddały na moment inicjatywę rywalkom, ale wszystko z pełną kontrolą wyniku. Prym wiodła w ofensywie w dalszym ciągu Balsam, a za jej śladem podążała Grobelska, Jędrzejczyk oraz Patrycja Świerżewska, która w końcówce spotkania dwa razy wpisała się na listę strzelczyń i wynik brzmiał 29:20. Było jeszcze kilka sekund, aby wyprowadzić ostatnią akcję. Przyjezdne dopuściły się jednak przewinienia i zegar wybił godzinę końca meczu, jednakże wciąż rezultat mógł ulec zmianie. Na "7" metrze pojawiła się Sylwia Lisewska, ale... Kram Start Elbląg pokonał zatem Piotrcovię 29 do 20 i zaliczył bardzo udany początek sezonu 2016/2017 PGNiG Superligi.
Kram Start Elbląg - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 29:20 [15:10]
KSE: Szywerska, Powaga - Balsam 7, Dankowska, Grobelska 2, Waga 3, Muchocka 3, Jędrzejczyk 2, Kwiecińska 1, Gerej 1, Lisewska 4, Stokłosa 4, Świerżewska 2, Andrzejewska, Szopińska.
Trener: Andrzej Niewrzawa.
Inne wyniki 1 kolejki Superligi kobiet:
Olimpia-Beskid Nowy Sącz 23:28 Selgros Lublin
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 27:24 UKS PCM Kościerzyna
Energa AZS Koszalin 34:30 KPR Jelenia Góra
Pogoń Baltica Szczecin 32:13 KPR Kobierzyce
Metraco Zagłębie Lubin 24:29 Vistal Gdynia
W następnej kolejce ligowej Kram Start rozegra pierwsze spotkanie wyjazdowe w sezonie. Przeciwnikiem elblążanek będzie KPR Jelenia Góra. Początek rywalizacji o godzinie 16:00 11 września (niedziela).
Zapraszamy do fotorelacji z inauguracyjnego meczu Startu.