Zarządzeniem prezydenta miasta dotychczasowe lokale socjalne przy ul. Lotniczej i Czerniakowskiej zostaną przemianowane na mieszkania tymczasowe. Będą tam trafiali dłużnicy ZBK, po skutecznie wykonanej eksmisji. Standard tych lokali ma być minimalny. Co jednak zrobić z dotychczasowymi mieszkańcami braków?

Stan mieszkań tymczasowych ma zapewniać dostęp do bieżącej wody, do toalety – jednak ta może znajdować się na zewnątrz budynku, musi także być możliwość zainstalowania kuchenki do gotowania oraz musi być ogrzewanie. Do takich lokali tymczasowych mają trafiać dłużnicy ZBK, wobec których nie ma już żadnych szans na jakąkolwiek egzekucję należności za zaległości w czynszu i nie przysługuje im lokal socjalny.

Teoretycznie miasto, wliczając mieszkania w barakach przy ul. Lotniczej i Czerniakowskiej, dysponuje 111 takimi mieszkaniami. Jednak takie dane figurują jedynie na papierze. Ponieważ w tych lokalach nadal zamieszkują osoby, które otrzymały przydział do lokali socjalnych. Co z nimi zrobić?

Jak informuje Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta miasta, Ratusz prowadzi negocjacje z niektórymi osobami. Chcąc skłonić ich do przeprowadzki do mieszkań o wyższym standardzie.

W mieszkaniu tymczasowym będzie można mieszkać 6 miesięcy. Po tym okresie należy opuścić mieszkanie. Jeśli lokator tego nie uczyni dobrowolnie, może odbyć się eksmisja komornicza. Gdzie trafią osoby opuszczające mieszkanie tymczasowe? Mówiąc wprost – na bruk. Będą musiały szukać swojego miejsca w noclegowniach miejskich.