Do bardzo poważnego wypadku doszło wczoraj w Marzewie, na trasie szybkiego ruchu S7. Kierujący pojazdem osobowym marki Jeep został zabrany do szpitala. Ruch był utrudniony.

Do zderzenia dwóch pojazdów doszło wczoraj, 28 lipca, około godziny 16.30 w miejscowości Marzewo pod Pasłękiem. Kierujący samochodem osobowym marki Renault Megane podczas zmiany pasa ruchu stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego uderzył prawidłowo jadącego przed nim Jeepa. Zderzenie było na tyle silne, że Jeep został podbity i zaczął koziołkować. Kierujący Jeepem prawdopodobnie nie miał zapiętych pasów - wypadł przez przednią szybę.

Kierujący Jeepem doznał poważnych uszkodzeń ciała i w stanie bardzo ciężkim został przetransportowany do szpitala. Przyczynę wypadku ustali policyjne dochodzenie. Ruch w tym rejonie był utrudniony i odbywał się wahadłowo. Na miejscu pracowały wszystkie służby ratownicze.