Będzie legalne piwo pod chmurką na Wyspie Spichrzów?
fot. po lewej – Konrad Kosacz (archiwum Elblag.net)
Czy wypijemy w te wakacje legalne piwo pod chmurką na elbląskiej Wyspie Spichrzów? Wszystko zależy od decyzji Rady Miejskiej w Elblągu. Od niedawna radom gminy przysługuje prawo do wprowadzenia odstępstwa od zakazu spożywania napojów alkoholowych w określonych miejscach publicznych. Grupa elblążan złożyła dzisiaj, 30 kwietnia, wniosek do Rady Miejskiej w Elblągu, w którym postulują, aby Wyspa Spichrzów stała się miejscem wolnym od zakazu picia alkoholu w miejscu publicznym.
Przypomnijmy, że 9 marca 2018 r. weszła w życie nowelizacja ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z jej art. 14 ust. 2b:
Rada gminy może wprowadzić w drodze uchwały, w określonym miejcu publicznym na terenie gminy odstępstwo od zakazu spożywania napojów alkoholowych, jeżeli uzna, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na odpowiednie kształtowanie polityki społecznej w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi, o októrej mowa w art. 2 ust. 1, i nie będzie zakłócało bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Elblążanie z młodzieżówki "Młodzi .Nowocześni" zaapelowali do rady miejskiej o to, aby uchwaliła odstępstwo od zakazu spożywania napojów alkoholowych zawierających nie więcej niż 18% alkoholu na obszarze Wyspy Spichrzów na elbląskiej starówce.
Od lewej: Mateusz Podkowa, Bartosz Siwiak, Grzegorz Ciszewski, Tomasz Budzinski, Kazimierz Deputat, fot. "Młodzi .Nowocześni", Region Warmińsko-Mazurski
Jesteśmy przekonani, że wyznaczenie konkretnych miejsc, na obszarze których obowiązywać będzie odstępstwo od zakazu spożywania napojów alkoholowych zawierających nie więcej niż 18% alkoholu (głównie piwo i wino) nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo osób znajdujących się na Starym Mieście. Co więcej, będzie stanowiło odejście od bezrefleksyjnie narzuconego zakazu, nieprzestrzeganego w praktyce. Stoimy na stanowisku, że wprowadzenie postulowanego odstępstwa ułatwi pracę służb takich jak Policja, czy Straż Miejska,
Ponadto dopuszczenie możliwości spożywania napojów alkoholowych na Wyspie Spichrzów stanowić będzie wyraz zaufania władz miasta do elblążan, ale również turystów, iż są oni w stanie samodzielnie i świadomie decydować się na spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. W związku z tym, celem zwiększenia świadomości mieszkańców Elbląga, postulujemy dodatkowo przeprowadzenie przez miasto akcji edukacyjnej dotyczącej szkodliwego wpływu alkoholu na zdrowie, a nadto zaintsalowanie w obrębie Wyspy Spichrzów alkomatów oraz dodatkowych koszy na śmieci. Umieszczenie alkomatów w przestrzeni miejskiej, z łatwym dostępem dla szerszej grupy mieszkańców, przyczyni się do zwiększenia świadomości społecznej na temat szkodliwości nadużywania alkoholu, jak również wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na terenie Elbląga.
– czytamy w uzasadnieniu złożonego dziś wniosku.
Samą akcję uważamy za cenną, ale nasze wątpliwości budzi jej miejsce – trudności w zapewnieniu bezpieczeństwa z uwagi na bliskość akwenu wodnego. Poza tym woda doskonale roznosi dźwięk, więc głośne zachowanie młodzieży słychać po drugiej stronie rzeki. Trudno ponadto nie zauważyć, że już dzisiaj zdarza się, że zalegają tutaj sterty śmieci i butelek. W związku z tym, jednemu z sygnatariuszy wniosku do rady miejskiej zadaliśmy pytanie, dlaczego wybrane zostało takie, a nie inne miejsce.
Zważając na inne miejsca w Elblągu uważamy, że nie jest to złe miejsce. Obecnie jest ono niezagospodarowane, niszczejące, ale dzięki naszej inicjatywie może zyskać drugą młodość. Jednocześnie może to stanowić początek dyskusji na temat przyszłości tego miejsca. Znajdujemy się obecnie w sytuacji zaostrzenia prawa. Myślę że młodzi ludzie uszanują to miejsce, ponieważ obecnie za picie w dawniej dozwolonych miejscach dostaną mandat. Liczymy się ze śmieciami. Chcemy tego uniknąć, ustawiając tam oczywiście kosze, wysyłając patrole policji i zapewniając monitoring miejski. Uważamy, że należy zaufać ludziom młodym i pokazać, że państwo nie jest wyłącznie opresyjne, a na mocy kompromisu można wypracować racjonalne wyjście
– odpowiedział na nasze pytanie Grzegorz Ciszewski, na co dzień uczeń II Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu oraz członek młodzieżówki "Młodzi .Nowocześni".
O tym, że inicjatywa ma szanse powodzenia pokazuje przypadek Warszawy. W drugiej połowie marca tamtejski radni uznali, że można spożywać alkohol w obrębie bulwarów nadwislańskich. Strefa nieobjęta zakazem ciągnąć się będzie w ciągu lewego brzegu Wisły od płyty Desantu do klubu sportowego Spójnia. Mają się tam pojawić streetworkerzy i edukatorzy, którzy będą prowadzić działania profilaktyczne. Zainstalowane zostaną również czynne całą dobę alkomaty.