Biblioteka po zalaniu znów funkcjonuje. Straty są duże
fot. Konrad Kacprzak
40 tysięcy złotych kosztował remont Warmińsko-Mazurskiej Biblioteki Pedagogicznej w Elblągu, którą w połowie marca zalała woda z uszkodzonej instalacji hydraulicznej. Nie udało się jednak uratować cennej kolekcji reprintów – informuje Radio Olsztyn.
- Do awarii doszło na ostatniej kondygnacji i dlatego biblioteka została zalana aż do parteru. Początkowo wydawało się, że straty będą ogromne i zagrożone jest działanie biblioteki – mówi jej dyrektor Elżbieta Mieczkowska.
Nie udało się uratować kolekcji reprintów kupionej przez Bibliotekę Pedagogiczną w latach 80-tych. Jej wartość szacowana jest na 5 tysięcy złotych. Jak mówi dyrektor Biblioteki, trudno jest przewidzieć awarie, ale aby uniknąć podobnych sytuacji, będą prowadzone cykliczne przeglądy techniczne placówki.
Elbląska Biblioteka Pedagogiczna pracuje już normalne, czynne są wszystkie działy, pracownia komputerowa i czytelnia.
Przypomnijmy, że 7 marca doszło do zalania pomieszczeń obiektu. Przyczyną było pęknięcie wężyka doprowadzającego wodę do baterii. Ze względu na duże ciśnienie wody w ciągu kilkunastu godzin, gdy biblioteka była nieczynna, doszło do „powodzi”. Woda pojawiła się na wyższych kondygnacjach budynku.
Na szczęście, dzięki szybkiej akcji pracowników i wolontariuszy, straty w księgozbiorach nie są duże. Wiele książek miało zdeformowane okładki, ale niewielka ilość przeznaczonych zostanie na makulaturę.
Z powodu zalania najbardziej ucierpiał sam budynek. Zalane zostały ściany, z sufitów poodpadały kasetony. Największe straty poniosły: pracownia komputerowa i czytelnia, a także szyb windy. Dział multimedialny i magazyny w wypożyczalni nie zostały zniszczone.