Biedronka planuje lokalne promocje. Jak będzie w Elblągu?
Biedronka wymyśliła nową strategię marketingową. Sprzedaż promocyjna będzie lokalna i regionalna. Według specjalistów wpisuje się to w nowe trendy.
Podkreślanie w kampanii marketingowej polskości to już za mało. Biedronka uznała, że warto kłaść nacisk na lokalność.
Bycie "z Polski" jest już praktycznie oczywistością, szczególnie jeśli chodzi o żywność. Rosnącym trendem jest ten odwołujący się do lokalności, czyli tego co blisko, od tych co znam (na przykład ostatnie kampanie Specjala czt piwa Królewskiego)
– wyjaśnia Wojciech Walczak, Strategy Consultant & Partner w agencji Melting Pot (podajemy za "Wiadomościami handlowymi").
To nowe podejście do sprawy jest oczywiście kosztowne.
Jednak w długiej perspektywie z pewnością wizerunkowo opłacalne. "Bliskość", realizowaną poprzez ekspansję lokalizacyjną (chcemy być traktowani jako lokalny sklep, do codziennych zakupów) oraz właśnie komunikacyjną (mamy ofertę najbliższą upodobaniom naszych klientów)
- tłumaczy ekspert (podajemy za "Wiadomościami handlowymi").