27 maja w godzinach porannych w Tujsku doszło do wypadku. Kierowca vw T4 wjechał do przydrożnego rowu. Autem podróżowało pięć osób. Dwie z poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala.

Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była plama oleju na nawierzchnię drogi na tym odcinku trasy. Olej mógł pochodzić z uszkodzonego silnika autobusu.

Rano około godz. 8.40 dyżurny nowodworskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o awarii autobusu poruszającego się drogą wojewódzką nr 502. Zgłaszający informował o tym, że zatrzymał autokar na jezdni, ponieważ zauważył, że na nawierzchnię drogi wycieka z niego olej. W trakcie rozmowy z policyjnym dyżurnym zgłaszający zauważył jak jadący za autobusem vw T4 w trakcie hamowania, wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu.

Na miejsce niezwłocznie skierowano służby policyjne, ratownicze i pomocnicze.

Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia szczegółowo sprawdzają jego okoliczności. Funkcjonariusze wykonali oględziny miejsca zdarzenia, oględziny samochodu osobowego i autobusu. Przesłuchani zostali świadkowie zdarzenia i kierowcy.

Przez kilka godzin droga wojewódzka prowadząca z Nowego Dworu Gdańskiego na Mierzeję Wiślaną była zablokowana. Funkcjonariusze zorganizowali jej objazd.

Źródło: ndg24.com