Blokada koła i fatalna decyzja kierowcy. Teraz poniesie konsekwencje
fot. Straż Miejska w Elblągu
Wczoraj (08.11.2022r.) kierowca pojazdu osobowego zaparkował przy ul. Winnej w miejscu, gdzie obowiązuje znaku B-36 zakaz zatrzymywania się. Strażnicy założyli blokadę na koło pojazdu. To jednak nie powstrzymało kierowcy przed...próbą jazdy samochodem. Miało to swoje fatalne konsekwencje.
Choć na dworze panował zmrok, ulicę rozświetlały niebieskie światła nieopodal zaparkowanego radiowozu. Kierowca niestety był na tyle roztargniony, że nie zauważył radiowozu Straży Miejskiej, ani informacji o założonej blokadzie na przedniej i bocznej szybie ani samej blokady.
Kierowca wsiadł do pojazdu i ruszył z impetem. Daleko jednak nie pojechał. Znacząco uszkodził nie tylko blokadę, ale również swój pojazd.
- Niespełna miesiąc temu w jasny, słoneczny dzień podobnie zniszczył blokadę oraz swój pojazd inny kierujący, który urządził postój w niedozwolonym miejscu przy ul. Nitschmanna – informuje Straż Miejska w Elblągu.
Poza konsekwencjami za urządzenie postoju w niedozwolonym miejscu, naprawy na swój koszt pojazdów - kierowców czeka również wizyta w Komendzie Miejskiej Policji i złożenie wyjaśnień w związku z uszkodzeniem blokad.