Bo ja kocham Święta Bożego Narodzenia! (felieton)
fot. Bartłomiej Ryś
„Kocham Elbląg” – pamiętacie to hasło wyborcze kandydatki Ruchu Palikota? Dokładnie to mam na myśli, gdy myślę o świętach Bożego Narodzenia. Po prostu je kocham! Dlaczego?
Powodów jest co najmniej kilkadziesiąt, więc nie będę miał problemu z wymienieniem choćby kilku z nich. Po pierwsze to ludzie, ich nastroje, zmiana charakteru i podejścia. Świetny przykład dostałem przy okazji kręcenia materiału video o życzeniach dla elblążan. Co prawda, jak zawsze przez większość czasu potencjalni rozmówcy uciekali przed naszą kamerą, jednak sporo grono elblążan (ale nie tylko ich!) składało życzenia świąteczne, szczere życzenia, uśmiechając się przy tym. Ludzie znajdują jednak chwilę w tych całych przygotowaniach, pogoni i nerwowości.
Właśnie, jeżeli mowa o nerwach. Tłok na parkingach przed świętami niesamowity, podobna sytuacja na drogach. Czy zauważyliście zwiększoną kulturę w tym czasie? Ja tak. Poruszałem się autem przed świętami dość dużo, spotkałem się z mnóstwem uprzejmości. Tu ktoś kogoś puści. Tu zwolni, tu się uśmiechnie. Pieszy podziękuje kierowcy. Takich przykładów były dziesiątki.
Dla mnie, jako młodego człowieka to jeden z nielicznych okresów, kiedy mogę spotkać swoich dawno nie widzianych znajomych. Rozjeżdżają się za nauką, często za pracą do innych miast lub wręcz za granicę. Święta i popularna „pubsterka” to jedyny okres, kiedy możemy spotkać się na przysłowiowe piwko. Niestety, młodzi uciekają z takiego miasta, jakim jest Elbląg.
No i rodzinne spotkanie. Narzekamy na nie, często nas męczą przeróżne rozmowy przy stole. A ile tak naprawdę razy w roku mamy możliwość spokojnego porozmawiania z rodziną?
Cała otoczka marketingowa też na swój sposób jest bardzo miła. Udekorowane okna, domy, przystrojone choinki w domu, prezenty, kolędy w głośnikach. Na dłuższą metę byłoby to nie do zniesienia, jednakże w końcu święta trwają tylko kilka dni, prawda?
Koniec końców nawet hejterzy na naszej stronie są jakby milsi w czasie świąt. Komentują mniej, często ironizując, ale da się wyczuć w ich wypowiedziach świąteczny klimat.
Bo ja kocham Święta Bożego Narodzenia. I nic ani nikt tego nie zmieni. Pozdrawiam wszystkich znajomych oraz tych, którzy w te magiczne dni muszą pracować. Wesołych Świąt!
PS. Wyjątkowo chciałbym polecić filmik na Youtube, który pokazuje prawdziwą magię świąt: https://www.youtube.com/watch?v=PWV4hDSQxJg