Braniewo: Nożownik przyznał się. Grozi mu dożywocie
44-letni Andrzej K., mieszkaniec Fromborka podejrzany o zamordowanie 30-letniej mieszkanki Braniewa, przyznał się do winy. Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Przypomnijmy: do morderstwa doszło w miniony piątek (11 lipca). Na klatce schodowej jednego z domów przy ul. Szkolnej w Braniewie, około godz. 5.30, lekarz z zespołu pogotowia poinformował policjantów o zgonie 30-latki. Na ciele kobiety widoczne były liczne rany kłute.
Na miejscu zdarzenia pracował policyjny zespół dochodzeniowo-śledczy z technikiem kryminalistyki oraz prokuratorem. Funkcjonariusze przeprowadzali oględziny oraz zabezpieczali ślady. Do czynności użyto również służbowego psa tropiącego.
Policjanci ustalali świadków i rozpytywali wszystkie osoby, które mogły mieć jakiekolwiek informacje na temat morderstwa.
W niespełna cztery godziny od popełnionej zbrodni funkcjonariusze wytypowali oraz zatrzymali podejrzanego 44-latka. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut zabójstwa. Przyznał się do zarzucanego mu czynu, składając obszerne wyjaśnienia.
W sobotę Sąd Rejonowy w Braniewie na wniosek prokuratura oraz braniewskich policjantów zdecydował o tymczasowym aresztowaniu go na 3 miesiące.
Andrzejowi K. grozi dożywocie.