Trwa budowa wiaduktu na Zatorze. Duża inwestycja wiąże się m.in. z przebudową sieci ciepłowniczej i wodno-kanalizacyjnej, co powoduje ciągłe zmiany organizacji ruchu. Nasza Czytelniczka jest zbulwersowana ciągłymi zmianami w organizacji ruchu, a przy tym braku wcześniejszej informacji. 

Nie przejedziecie już koło restauracji Mc Donald's. Niektórzy kierowcy błędnie próbują jechać na pamięć koło restauracji i tworzą się wielkie korki. Teraz jest już inna droga objazdowa, która prowadzi przez tereny przylegające do Dworca PKS. Nie pojedziecie już obok restauracji! Przejeżdzając przez tereny należące do PKS w Lotniczą skręcicie dopiero za myjnią samochodową. Ja rozumiem, że budowa wymaga ciągłej reorganizacji ruchu. Dlaczego jednak nie ma wcześniejszej informacji o planowanych zmianach?

- pyta kobieta.  

Przypomnijmy, ze do niedawna kierowcy jadący Aleją Grunwaldzką w kierunku Zatorza skręcali w tymczasową drogę objazdową znajdującą się za restauracją  Mc Donald's, która rozpoczynała się pomiędzy stacją paliw a restauracją, aby ostatecznie połaczyć się z ul. Lotniczą około 50 metrów od wejścia do sklepu Neonet. Część kierowców poruszających Grunwaldzką  w kierunku Zatorza skręcała prawidłowo – za światłami na skrzyżowaniu Al. Grunwaldzkiej i ul. Lotniczej, część natomiast robiła skrót skręcając kilkadziesiąt metrów wcześniej – na wysokości restauracji Mc Donald's, co stwarzało zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Po naszej interwencji w ciągu ulicy Grunwaldzkiej postawiono słupki, które uniemożliwiają skracanie drogi.