› bieżące
01:38 / 12.01.2018

Budynek popękał podczas budowy sądu przy Płk. Dąbka. Trwa walka o odszkodowanie

Budynek popękał podczas budowy sądu przy Płk. Dąbka. Trwa walka o odszkodowanie

fot. Marcin Mongiałło

Mieszkańcy bloku przy ul. Płk. Dąbka 5/K11 nie są zadowoleni z sąsiedztwa nowo wybudowanej siedziby sądu. Chodzi nie tylko o odległość 9 metrów, ale i pęknięcia ścian, które powstały podczas budowy. Wykonawca wypłacił część odszkodowań i nadal trwa postępowanie odszkodowawcze. 

Budowa sądu przy Płk. Dąbka budziła wiele emocji. Okoliczni mieszkańcy byli przeciwni lokalizacji inwestycji od samego początku, i po zakończeniu budowy nie zmienili zdania. Oto zebrane opinie przez Elbląg.Net.

Jest tylko 9 metrów od naszego bloku. To stanowczo za blisko

Mieszkania stracą na wartości 

Jak dojedziemy do naszych domów, gdy sąd zacznie działać. Będzie tam pracować z 350 osób plus interesanci, wielu przyjedzie samochodami.

Podczas budowy dom znajdujący się najbliżej sądu popękał. Potwierdza to Piotr Szczepański, kierownik działu technicznego Spółdzielni Mieszkaniowej Sielanka, która administruje blokami w pobliżu nowo wybudowanej siedziby sądu. 

Nie ma wątpliwości, że budowa spowodowała pęknięcia: na podmurówce (widoczne od ul. Płk. Dąbka  –  red.) oraz w mieszkaniach lokatorów. Na całe szczęście nie ma zagrożenia  bezpieczeństwa. 
Zgłosiliśmy uszkodzenia wykonawcy. Lokatorzy prawdopodobnie otrzymali odszkodowania, a w sprawie pęknięcia na podmurówce toczy się jeszcze postępowanie odszkodowawcze. W związku z tym nie możemy dokonać naprawy 

- wyjaśnia Piotr Szczepański z Sielanki. 

Otrzymaliśmy także informacje z Sądu Okręgowego w Elblągu: 

Spółdzielnia Mieszkaniowa “Sielanka” w czasie budowy sądu, tj. w okresie od 04.07.2013r. do 20.12.2018r., złożyła kilka skarg i wniosków. Dotyczyły one m.in:
1. niepowiadomienia “Sielanki” o rozpoczęciu robót (decyzja o pozwoleniu na budowę nie nałożyła na Sąd takiego obowiązku);
2. naruszenie własności spółdzielni w związku z budową instalacji podziemnych;
3. zmiany organizacji ruchu pieszego i samochodowego
4. żądania usunięcia drzewa – topoli;
5. żądania naprawy pęknięć na suficie w 1 mieszkaniu;
6. problemów w odprowadzaniu wód opadowych.
Wszystkie sprawy zostały wyjaśnione pisemnie przez Dyrektora Sądu Okręgowego, względnie Pani Dyrektor organizowała na bieżąco spotkania z przedstawicielami Spółdzielni. Sprawa pękniętych sufitów w jednym z mieszkań i sprawa naprawy elewacji sąsiedniego budynku została przekazana wykonawcy (SKANSKA).

- sędzia Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 5