Młodzieżowa Rada Miasta to statek widmo. Ktoś coś o niej słyszał, ale czym dokładnie zajmują się młodzi ludzie wybrani ze szkół ponadgimnazjalnych, tak naprawdę nie wiadomo. Organ o charakterze konsultacyjnym - jako możemy przeczytać na oficjalnym profilu MRM - miał w założeniu stanowić głos elbląskiej młodzieży, rozwijać ideę samorządności, reprezentować interesy młodych ludzi wobec instytucji rządowych, a także promować kulturę. Dzisiaj na sesji, w obecności miejskiej "starszyzny", głos zabrał wiceprzewodniczący MRM Tomasz Budziński, który zaapelował do radnych, aby konkretną uchwały - na wzór innych miast - umożliwiono osobom głosowanie oraz składanie propozycji do Budżetu Obywatelskiego już od 16 roku życia. Czy taki pomysł może się sprawdzić?

Cel, który przyświeca IV kadencji "młodzieżowych" radnych, jest taki sam: szerzenie idei samorządności i integracja młodzieży w celu powiększania samoświadomości jak największej ilości młodych osób. Ważnym postulatem, który przedstawił na dzisiejszej sesji Tomasz Budziński, jest prawo głosowania w BO od 16 roku życia.

- Jako młodzieżowi radni postawiliśmy sobie w tej kadencji jeden wyraźny cel: chcemy zaktywizować elbląską młodzież i chcemy wprowadzić ją w działalność samorządową oraz wytłumaczyć, jak mniej więcej działa samorząd i państwo - zasygnalizował wiceprzewodniczący MRM. - Jako dobrą lekcję i próbę aktywizacji, chcielibyśmy obniżenia wieku możliwości głosowania i składania projektów do Budżetu Obywatelskiego do lat 16. Tak jest w wielu miastach, m.in. w Katowicach.

Skąd taki pomysł i dlaczego warto ten pomysł brać pod uwagę?

- Ludzie młodzi, tacy jak my, są innowacyjni, mamy nieco inne postrzeganie świata, niż osoby doświadczone, mamy ambicje i spożytkowanie tego wszystkiego na rzecz naszego miasta byłoby zdecydowanie korzystne - tłumaczył z niezachwianym przeświadczeniem Tomasz Budziński. - Postawiliśmy sobie cel budowy elbląskiego społeczeństwa obywatelskiego, rozpoczęliśmy współpracę z elbląskimi stowarzyszeniami jak Elbląg Europa. Prosimy radnych o przygotowanie odpowiedniej uchwały, zmianę sytuacji prawnej, w której głosować mogą jedynie osoby od 18 roku życia.

Na pomysł MRM nie padła jednoznaczna odpowiedź, lecz obietnica, że zgłoszona prośba zostanie poddana pod osąd. Tak replikował przewodniczący Marek Pruszak.

- Jest to z pewnością godne rozważenia. Postaramy się, żeby jak najszybciej dopełnić tego i zając się tym tematem.

1 czerwca, jak zapowiedział przewodniczący Rady Miejskiej, odbędzie się pierwsza sesja dziecięca samorządów uczniowskich. Młodzi ludzie będą mogli nauczyć się tego, czym zajmują się miejscy radni, składać swoje projekty uchwały etc. Sesja wzorowana będzie na Parlamencie Dzieci i Młodzieży w Warszawie.