Ogrom pracy Miejskiego Rzecznika Konsumentów przynosi skutki. Krzyżuje on plany handlowcom, którzy organizując pokazy w salach konferencyjnych niejednokrotnie nadużywają zaufania straszych ludzi. Stosując liczne techniki manipulacyjne, wprowadzają ich w błąd. Sprawa, o której piszemy dzisiaj, ma swój początek wydarzeniach, które odbyły się w pierwszej połowie ubieglego roku.

Starsza pani nagrała na dyktafon jak sprzedawca poinformował ją, że wygrała nagrody rzeczowe o łącznej wartości 40 tys. zł. Dowiedziała się przy tym, że musi „jedynie” zapłacić podatek. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (oszustwo na pokazie) zostało złożone wraz z materiałem dowodowym w maju 2019 roku. Sprawa utknęła w wolno mielących żarnach wymiaru sprawiedliwości. Po roku doczekała się w końcu ciągu dalszego. Prokuratura Rejonowa w Elblągu przesłała akt oskarżenia do Sądu. Ośmielamy się podejrzewać, że po tak drobiazgowym postępowaniu przygotowawczym wydanie wyroku skazującego będzie tylko kwestią czasu.

To jest sprawa, która rozpoczęła się w maju 2019 roku. Na skutek działań przeprowadzonych wspólnie z Policją, Izbą Celno-Skarbową i Inspekcją Handlową udało się zabezpieczyć dużo materiału dowodowego, m.in. nagrania audio z zapisem całego spotkania. Nie można tu pominąć znaczącej roli seniorki, która zgodziła się uczestniczyć w pokazie i utrwalić na dyktafonie jego przebieg.

 

W ubiegłym roku zawiadomień o popełnieniu przestępstwa z art. 286 kodeksu karnego, czyli tzw. oszustwa, złożonych zostało ponad 40. Z początku Prokuratura Rejonowa w Elblągu umarzała sprawy z powodu braku znamion czynu zabronionego. Jako Miejski Rzecznik Konsumentów, skarżyłem te postanowienia. Dwukrotnie sąd utrzymywał je w mocy. Po ostatnim postanowieniu sądu, na mocy którego sprawa wróciła do Prokuratury, nie było nowych umorzeń. Cieszy mnie fakt, że w końcu doczekaliśmy się aktu oskarżenia. Mam nadzieję, że sprawa niedługo ruszy. Mam zamiar aktywnie brać udział w postępowaniu. Liczę na to, że uda się doprowadzić do wydania wyroku skazującego

– poinformował nas Miejski Rzecznik Konsumentów Paweł Rodziewicz, który mocno zaangażował się w pomoc prawną dla starszej pani.