› zdrowie i uroda
12:16 / 20.03.2017

Cesarskie cięcie: za i przeciw

Cesarskie cięcie: za i przeciw

Poród siłami natury jest najzdrowszy dla ciała i psychiki kobiety. Jednak przy takim natłoku substancji podtrzymujących ciążę oraz problemów związanych z zapłodnieniem, coraz częściej lekarze proponują cesarskie cięcie. Na czym polega? Czy jest bezpieczne?

Więcej na ten temat na ffbaby.pl. Cesarskie cięcie to nic innego jak operacja, które głównym zadanie jest wydobycie noworodka z macicy kobiety. Najczęściej jest wykonywane razem ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, w narkozie czy podpajęczynówkowym. Co ciekawe, coraz więcej kobiet woli urodzić dziecko przez cesarskie cięcie. Najczęstszym ich doradcą jest po prostu strach.

Świadomość bezpieczniejszego, według nich, porodu działa niczym balsam na duszę. Dlatego coraz częściej robią to świadomie i bez zbędnych obaw. Innym argumentem jest tu niechęć do naturalnego porodu, tego jak wygląda czy obawa przed uszkodzenie własnego krocza. To wszystko sprawia, że kobiety wolą uniknąć nieprzyjemnych doświadczeń i decydują się na cesarskie cięcie.

Jakie są przyczyny, w których to lekarz twierdzi, że jest potrzebna cesarka? Jest to makrosomia, nieprawidłowe ułożenie płodu, przebyte operacje macicy, przodujące łożysko, nieodpowiednia budowa macicy czy obecność guzów. Naturalny poród uniemożliwiają również astma, wady serca i wzroku, cukrzyca oraz choroby nerek.

Cesarskie cięcie musi zostać wykonana w sytuacji, w których jest zagrożony płód albo jego matka. Szczególnie, gdy podczas porodu zanika tętno dziecka, grozi śmiercią matki lub płodu, kobieta znajduje się w momencie przedrzucawkowym czy akcja porodowa nie została przeprowadzona we właściwy sposób. Z założenia powinno być stosowane wtedy, gdy nie ma innego wyboru. Znacznie zdrowym i bezpieczniejszym sposobem jest naturalny poród.

Ginekolog najczęściej informuje matkę około 36 tygodnia, że kwalifikuje się do cesarskiego cięcia. Wtedy ustalają konkretną datę oraz to, w jaki sposób kobieta ma się przygotować do operacji. Najprawdopodobniej już dzień wcześniej będzie musiała znaleźć się w szpitalu. Warto wiedzieć, że przed cesarskim cięciem trzeba być na czczo. Do szpitala trzeba też wziąć ze sobą wyprawkę dla malucha i potrzebne rzeczy dla matki oraz wszystkie wykonywane dotąd badania.

Przed cesarskim cięciem położna przygotuje matkę do operacji. Najpierw wykona badania KTG i USG, a następnie założy wenflon. Następnie kobieta trafia na salę operacyjną, gdzie anestezjolog podaje jej znieczulenie. Wszystko trwa około 30 minut. Co więcej, już w godzinę od porodu będzie mogła nakarmić swoje dziecko. Ważne jest, aby po cesarskim cięciu dobrze nawodnić organizm, zostaną również podane antybiotyki i założony cewnik.

Rekonwalescencja trwa w zależności od organizmu, jednak jest ona dłuższa niż w przypadku naturalnego porodu. Najczęściej jest tak, że kobieta razem z dzieckiem może wrócić do domu już po pięciu dniach.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%