Michał G. pseudonim „Gąsior” trafił dziś do Prokuratury Rejonowej w Elblągu. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz usiłowanie zabójstwa pracownicy zakładu bukmacherskiego grozi mu nawet dożywocie.

Przypomnijmy: 28 października do zakładu bukmacherskiego STS przy ulicy Gwiezdnej wchodzi mężczyzna. Według ustaleń policji atakuje pracownicę punktu drewnianą pałką i wymusza oddanie mu pieniędzy. Pracownica wydaje pieniądze, jednak „Gąsior” nie przestaje jej bić. Jest niezwykle brutalny. Drewnianą pałką uderzył kobietę kilkukrotnie, następnie kopał ją, dusił i przekręcał głowę tak, jakby chciał jej skręcić kark. Przestaje katować pracownicę dopiero w momencie, kiedy do punktu wchodzi kolejny Klient. Zabiera łup i i ucieka. Łupem były pieniądze. 3300 zł.

Według ustaleń policji mężczyzna zaczął podróżować po Polsce wykorzystując pieniądze, które ukradł. Kupił nowe ubrania, zastanawiał się co ma ze sobą zrobić. Z relacji Jolanty Rudzińskiej, zastępcy Prokuratora Rejonowego, wynika, że mężczyzna, jak sam twierdzi, chciał popełnić samobójstwo.

Dzięki opublikowanemu wizerunkowi podejrzanego policji udało się go ująć we Wrocławiu 16 listopada. 25 listopada trafił do elbląskiej Prokuratury. Grozi mu kara pozbawienia wolności od lat 12 do 25 lub kara dożywocia.

Pracownica punktu nadal przebywa w szpitalu. Lekarze walczą, aby uratować jej oko. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.