Chwaliszewski przepłynął najdłuższe jezioro w Polsce
fot. nadesłana
Tomasz Chwaliszewski najczęściej trenuje na jeziorach w okolicy Bydgoszczy .Tym razem pływak postanowił przepłynąć jednak najdłuższe jezioro w Polsce –Jeziorak. Odcinek między Dobrzyki a Iławą około 30 km.
30 czerwca 2015r. o godzinie 4.40 Pan Tomasz wystartował z miejscowości Dobrzyki .Przepłynięcie ponad 30 km trwało 14 godzin. Pan Tomasz płynął w piance ,aby uchronić się wychłodzeniem organizmu .Woda miała temperaturę około 19 stopni. Był silny wiatr ,który utrudniał płynięcie . Co 30 min ratownicy na łodzi przygotowywali ciepłe posiłki (odżywki) w bidonie , który rzucali Panu Tomaszowi do wody. Zabrali również duży zapas ciepłej , aby wlewając za piankę ogrzać temperaturę ciała. Trasę liczył i wyznaczał GPS .Chciało się spać ,ale musieli płynąć dalej .
Lifeguard z Gdańska oraz WOPR z Iławy ,którzy logistycznie przygotowali to przedsięwzięcie bardzo dobrze zorganizowana płynięcie. Gdy zaczęło robić pochmurnie przychodziło zwątpieni. Pan Tomasz wiedział ,że jest bliżej końca przedsięwzięcia i musi pokonać ten odcinek .GPS pokazał 30 km płynięcia .Po około14 godzinach w wodzie Pan Tomasz Chwaliszewski dotarł do celu , a tym samy zrealizował swój kolejny cel pływacki.
Chwaliszewski przygotowywał się do przepłynięcia Jeziorak od paru miesięcy .Głównym założeniem na 2015 rok jest przepłynięcie Zatoki Gdańskiej w dwie strony z Helu do Gdyni i z powrotem. W linii prostej - ok. 40 km. Pływanie w morzu jest dużo trudniejsze niż w jeziorze dlatego nikt do tej pory tego nie dokonał. Przy optymalnej pogodzie i małej fali zajmie mu to około 20 godzin. Jeśli zacznie wiać wiatr i wywoła boczny prąd, wynoszący pływaka na pełne morze, potrwa to kilka godzin więcej.
Pływak znany jest już z przekraczania granic w pływaniu długodystansowym. Ma już na swoim koncie imponujące przepłynięcia Zatoki Puckiej ,dwukrotnie Zatoki Gdańskiej ,140 km na Warcie , przepłynięcia Kanału la Manche a teraz najdłuższe jezioro Jeziorak .