Nie milkną echa wczorajszych wydarzeń w Concordii. Pojawiły się pierwotnie informacje, że z funkcji prezesa zrezygnował Mirosław Pelc, za po nim odszedł na własną prośbę szkoleniowiec Arkadiusz Matz. Dziś jednak, na dobę przed derbowym pojedynkiem z Olimpią, okazuje się, że Pelc jest prezesem. Takiego zamieszania dawno w elbląskiej piłce nie było.

Jak mówi wciąż aktualny prezes Concordii podczas wczorajszego zebrania zarządu, klub powierzył częściowo obowiązki organizacyjne prowadzenia drużyny seniorskiej Jackowi Winczewskiego, a stanowisko trenera Wojciechowi Grzybowi. Z taką decyzją miał się nie zgodzić ówczesny jeszcze trener Arkadiusz Matz. Razem z nim z pracy zrezygnował Andrzej Szmydt.

Jak na elbląskie realia piłkarskie to rewolucja i duże zamieszanie, tym bardziej, że Concordię już w sobotę o godzinie 15.00 czeka derbowy mecz z Olimpią przy Agrykola.