› bieżące
16:15 / 11.08.2015

Ciesz się życiem bez bólu

Ciesz się życiem bez bólu

Znamy zasady zdrowego stylu życia: wiemy co to jest zbilansowana dieta, zdajemy sobie sprawę z tego jak ważna jest aktywność fizyczna, odpowiednia ilość snu i regularne wizyty kontrolne u lekarzy. Staramy się wdrażać work – life balance, czyli koncepcję takiego zarządzania naszym czasem, aby jak najdłużej i w pełni cieszyć się każdą dziedziną życia. Miewamy jednak takie okresy, w których intensywność codziennych zdarzeń wymaga od nas elastyczności i przymknięcia oka na rozliczne zdrowe zasady. Nawet jeśli na końcu tego okresu majaczy wizja bólu: pleców, mięśni bądź stawów…

Łap chwile

Większość z nas ma w swoim życiu minimum kilka takich hiperintensywnych okresów, np: macierzyństwo lub tacierzyństwo, lata tzw. „dorabiania się” , budowa domu lub urządzanie mieszkania… Młode matki notorycznie nie dosypiają i dźwigają na swych rękach słodki ciężar ich dzieci, babcie i dziadkowie piastują swoje wnuczęta nie zważając na zmęczenie, młodzi mężczyźni z zaangażowaniem wznoszą mury swoich domów, a zapaleni działkowcy (w każdym wieku) korzystają z pięknej pogody oddają się pracom w ogrodzie – schylając się, pieląc, kopiąc i kosząc… To jedynie kilka przykładów przejściowych życiowych sytuacji, które poza radością i satysfakcją mogą przynieść nam ból nadmiernie obciążonego kręgosłupa oraz nadwyrężonych mięśni i stawów.

Zlikwiduj ból

Ból może skutecznie odebrać nam radość z życia – nie warto się męczyć, warto zatem sięgnąć po odpowiedni lek. W bólach mięśniowych i kostno – stawowych sprawdzi się lek przeciwbólowy i przeciwzapalny zawierający meloksykam, np. Moilec (1 tabletka zawiera 7,5 mg meloksykamu). Meloksykam pod postacią niesteroidowego leku przeciwzapalnego jest dobrze tolerowany przez żołądek, po połknięciu tabletki szybko się wchłania i łatwo przenika do płynu stawowego. Optymalna dobowa dawka leku to 7,5 mg (maksymalna: 15 mg) – jeżeli więc zdecydujemy się na Moilec, wystarczy zażyć jedną tabletkę dziennie, by zlikwidować ból i powalczyć z jego przyczyną, czyli stanem zapalnym.

Ciesz się życiem…

… z umiarem. Jeżeli nasz organizm zasygnalizował nam (bo ból jest takim właśnie sygnałem), że jest przeciążony – postarajmy się przeorganizować codzienność, nieco zwolnić, przypomnieć sobie zdrowe zasady. Żyjmy tak, by niczego nie żałować, ale też tak, by środki przeciwbólowe były nam potrzebne tylko raz na jakiś czas. 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%