Co powinniśmy uczynić, aby nasz pies nie zaginął bezpowrotnie?
fot. Schronisko Elbląg - wolontariusze o swoich podopiecznych (facebook.com/SchroniskoElblag)
Ostatni przypadek dotyczący psa, który błąkał się przez wiele dni po cmentarzu Dębica unaocznił problem zaginionych zwierząt. Część z tych przypadków to z pewnością porzucenia - temat wyjątkowo smutny. Pozostałe wynikają z tego, że część zwierząt w różnych okolicznościach gubi się, po czym rozpoczyna poszukiwanie swojego właściciela. Nie zawsze niestety udaje się im ta sztuka, a w mieście czyha na nich wyjątkowo dużo niebezpieczeństw, m.in. drogi z rozpędzonymi samochodami.
Nasuwa się następująca kwestia: co należy uczynić, aby zminimalizować ryzyko zaginięcia naszego psa? Takie pytanie zadaliśmy pani Agnieszce Wierzbickiej, kierowniczce Schroniska dla zwierząt w Elblągu.
Przede wszystkim czipowanie
- odpowiedziała bez namysłu.
W ubiegłym roku była przeprowadzona bezpłatna akcja czipowania, ale ludzie nie chcą tego. Nie wszystkie czipy zostały wykorzystane. Część po zakończeniu roku trafiła do schroniska. wszystkie psy, które trafiają od nas są zaczipowane
- dodała.
Chodzi oczywiście o elektroniczne znakowanie psów nazywane potocznie czipowaniem (od angielskiego słowa chip, oznaczającego miniaturowy, mikroprocesorowy układ elektroniczny). Po oznakowaniu psa dane właściciela i informacje o zwierzęciu są wprowadzane do elektronicznej bazy osób posiadających psy w danym mieście, która jest częścią ogólnopolskiej elektronicznej Centralnej Bazy Danych Polskiego Towarzystwa Rejestracji i Identyfikacji Zwierząt. Dzięki mikroczipowi można bardzo szybko ustalić osobę, do której pies należy i zawiadomić ją, gdzie obecnie przebywa.
O skuteczności tej metody świadczą statystyki, którymi dysponuje Schronisko dla zwierząt w Elblągu. Na 482 psy, które w ubiegłym roku zostały oddane do adopcji az 69 odebrali właściciele - przede wszystkim dzięki czipom.
Także pracownicy Straży Miejskiej w Elblągu są aktywni na polu poszukiwania właściciela w przypadku, gdy pies jest zaczipowany.
Jeżeli pies jest zaczipowany, wtedy staramy się odnaleźć właściciela
- powiedział nam dyżurny Staży Miejskiej.
Zaczipowanie psa z pewnością sprawi, że jego odnalezienie bęzie łatwiejsze, ale co powinniśmy robić, kiedy nasz pies zaginie? Przede wszystkim należy powiadomić:
- schronisko dla zwierząt
- policję (może został ukradziony?)
- straż miejską
- najbliższe nadleśnictwo oraz koło łowieckie
- okolicznych mieszkańców, szczególnie gdy mieszkamy na obrzeżach miasta, w spokojnej okolicy
- weterynarzy (w miarę możliwości w całym mieście)
Ponadto powinniśmy rozkleić jak największą liczbę ogloszeń ze zdjęciem naszego pupila (aktualna fotografia), dodająć informację o wypłaceniu nagrody pienieżnej dla znalazcy (w celu zwiększenia skuteczności poszukiwań, w które zaangażują się osoby trzecie). Postarajmy się zaangazować w akcję poszukiwawczą swoich przyjaciół, kolegów i znajomych, szczególnie tych wszystkich, którzy posiadają zwierzęta w domu. Nie lekceważmy dzieci - to przecież przede wszystkim one spędzają bardzo dużo czasu na powietrzu. Powiadommy media, w tym także nasz portal. Nie zapominajmy o publikowaniu ogłoszeń także w Internecie. Pamiętajmy, że poszukiwanie powinno być przeprowadzane na większym obszarze - pies może oddalić się nawe na odległość 20-30 km od miejsca, w którym się zgubił.
Pamiętajmy jednak przede wszystkim o jednej, bardzo istotnej kwestii. Pies, który się zgubił bardzo często wraca do miejsca, w którym po raz ostatni widział swojego właściciela. Mając na uwadze powyższe powinniśmy jak najszybciej powrócić w to miejsce i czekać tutaj na swojego pupila.