› poradnik
14:10 / 05.10.2011

Co warto mieć zawsze pod ręką?

Co warto mieć zawsze pod ręką?

Zapytani o to, co powinniśmy mieć w samochodzie myślimy o tym, czego wymagają od nas przepisy, czego uczono nas na kursach prawa jazdy. Istnieją jeszcze inne przedmioty, które choć nie są niezbędne potrafią być bardzo przydatne.

Zarówno wybierając się w podróż i jadąc do pracy warto wykorzystać pojemność samochodu i wyposażyć pojazd w kilka przydatnych rzeczy. Oczywiste jest, że w pojeździe powinniśmy wozić gaśnicę i apteczkę, lewarek, klucz do kół, koło zapasowe z odpowiednim ciśnieniem (warto sprawdzać je co jakiś czas, bo może nas zaskoczyć bezużyteczność koła bez powietrza). Są jednak rzeczy, które choć nie są obowiązkowe, mogą się przydać w każdym samochodzie.

Bezpieczniki
Awaria bezpiecznika może się przydarzyć niemalże w dowolnym momencie i czasem stać się przyczyną większych problemów. Mały zestaw bezpieczników może okazać się niezbędny do kontynuowania podróży, a koszty w przypadku wezwania pomocy drogowej niewyobrażalnie większe od ceny samych bezpieczników.

Żarówki
Przepalona żarówka to powód do zatrzymania przez policję i dalszych finansowych konsekwencji. Ze względu na losowość takiej awarii kierowca ma możliwość usunięcia wady podczas kontroli i kontynuowania podróży bez żadnych kar.

Aby jednak wymieć żarówkę, trzeba ją mieć ze sobą. Dlatego warto wozić w samochodzie choćby jedną sztukę każdego typu (w jaki wyposażony jest prowadzony przez nas pojazd).

Płyn do spryskiwaczy
Podczas podróży szczególnie w nadchodzących porach roku może przydać się płyn do spryskiwaczy. Zabrudzona szyba w połączeniu z nisko położonym słońcem znacznie ogranicza kierowcy widoczność na drodze. Z tego względu warto mieć przy sobie choćby niewielki zapas płynu do spryskiwaczy, a w ostateczności wody.

Na rynku dostępne są gotowe płyny do spryskiwaczy, a także różnego rodzaju koncentraty, które zajmują mniej miejsca i stwarzają mniejsze zagrożenie wylaniem.

Koncentraty oferowane są w płynie, w małych buteleczkach. do ich rozcieńczenia niezbędna jest jednak woda. Podobnie jest w przypadku płynu do spryskiwaczy w tabletkach. Zaletą tabletki jest pewność, że nie rozleje nam się w samochodzie, jednak do jej rozpuszczenia potrzebujemy dłuższej chwili niż w przypadku płynnych koncentratów.

Butelka pusta lub z wodą
Aby przykładowo rozcieńczyć koncentrat płynu do spryskiwaczy przyda nam się butelka. Jeśli będzie ona pusta, musimy poszukać parkingu z bieżącą wodą. Jeśli zaś zabierzemy ze sobą pełną butelkę wody, możemy od razu w dowolnym miejscu uzupełnić płyn. Ewentualne rozlanie się wody wiąże się z koniecznością wysuszenia pojazdu, nie wywołuje jednak intensywnych zapachów, jak płyny do spryskiwaczy.

Zapas oleju
W drodze do miejsca przeznaczenia, szczególnie w przypadku dłuższych podróży może przydać się choć niewielki zapas oleju. Obowiązkiem kierowcy jest sprawdzać poziom płynów eksploatacyjnych. W przypadku, gdy stan oleju jest poniżej minimum, koniecznie powinniśmy uzupełnić go olejem o tych samych parametrach. Najlepiej mieć przy sobie 1l takiego oleju jaki został zalany do silnika przez mechanika.

Latarka
Wielu kierowców ze względu na ograniczony ruch woli podróżować nocą. Jednakże w przypadku jakichkolwiek problemów (a znając złośliwość rzeczy martwych, jak coś się zepsuje to w najgorszym momencie), zostaniemy z problemem w całkowitych ciemnościach. W takich przypadkach przyda się latarka, choćby najmniejsza, może być w breloczku do kluczy, ale warto mieć ze sobą jakieś niezależne źródło światła.

Nóż do pasów
Choć nie życzymy, by kiedykolwiek komuś się przydał, to warto jednak pomyśleć o doposażeniu pojazdu w nóż do pasów. W przypadku kolizji może się okazać iż rozpięcie pasów jest niemożliwe. Aby wydostać się z samochodu będziemy musieli je przeciąć. Nóż do pasów warto umiejscowić w samochodzie w takim miejscu, byśmy mogli z niego skorzystać również wisząc do góry nogami.

W przypadku kolizji w ruchu drogowym gdy nikt nie ucierpiał przyda nam się druczek oświadczenia sprawcy kolizji, to ułatwi rozwiązanie sprawy bez udziału policji, więcej ten temat znaleźć można tutaj.

Rękawiczki
Chcąc cokolwiek sprawdzić czy naprawić w aucie warto pomyśleć, że wybrudzimy ręce a w konsekwencji wnętrze samochodu. Plamy z oleju, smarów i innych środków chemicznych są trudne do usunięcia. Nawet przy konieczności wymiany koła, można mocno się wybrudzić, a także skaleczyć. Rękawiczki np. typu „wampirki” chronią ręce przed zabrudzeniem skaleczeniem i mogą uchronić również przed poparzeniem. Warto np. obok koła zapasowego mieć jedną parę „na wszelki wypadek”.

Zgodnie z powiedzeniem: „przezorny zawsze ubezpieczony” warto przygotować się na różne, nawet nietypowe sytuacje! Listę takich przedmiotów można jeszcze powiększyć. Zapraszamy do uzupełniania jej w komentarzach!

źródło: http://www.carfocus.pl 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%