› sport
21:25 / 17.03.2014

Co ze stadionem Olimpii? Kibice tracą cierpliwość

Co ze stadionem Olimpii? Kibice tracą cierpliwość

fot. Konrad Kosacz

W budynku klubowym Olimpii Elbląg odbyło się spotkanie w sprawie stadionu dla miejscowego klubu. Przedstawicielami władzy byli Elżbieta Gieda z Departamentu Rozwoju, Inwestycji i Dróg oraz Andrzej Budzelewski zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Sportu i Turystyki. Zabrakło prezydenta Jerzego Wilka, który nie mógł przybyć z powodów zdrowotnych.

Kibice Olimpii są zaniepokojeni sytuacją wokół stadionu, modernizacji, obietnic względem jego przebudowy. To jest konieczne do spełnienia wymogów licencyjnych. Chcieli zapytać, jak wygląda plan na przystosowanie obiektu bo trudno ukryć, że odstaje on od pozostałych nie tylko w drugiej lidze, ale i w niższych klasach rozgrywkowych.

Przytaczano przykłady takich stadionów, jak te w Rzeszowie, Pruszkowie czy Kołobrzegu. - W takiej postaci stadion byłby miejscem nie tylko wydarzeń sportowych. Mogłyby tam odbywać się imprezy kulturalne. Będziemy nieustępliwi w temacie modernizacji stadionu. Jak nie będzie spełniał wymagań to nie dostanie licencji co skutkuje tym, że Olimpia będzie musiała grać spotkania gdzie indziej - mówił jeden z kibiców. - Czekamy na to a nasza cierpliwość się kończy i żądamy spotkania z prezydentem by przedstawić nasze stanowisko i wspólnie z prezydentem wypracować najlepszą opcję - dodaje.

Trudno powiedzieć jak miałaby wyglądać przebudowa stadionu. Trzeba dostawić krzesełka na łukach. Jednak pojawiają się pomysły by je wyburzyć, albo za jedną z bramek postawić obecna trybunę krytą. Najważniejsze jest chyba wybudowanie porządnej, nowoczesnej z odpowiednim zapleczem trybuny zadaszonej wzdłuż boiska. Tylko pojawiają się problemy z terenem, na którym miałaby powstać, bo docelowo jest to miejsce gdzie znajduje się budynek klubowy. W okolicy są jeszcze korty tenisowe, które trzeba byłoby przenieść a to dodatkowy koszt.

Miasto musi wydać do końca roku 2,5 miliona zł przeznaczonych na modernizację stadionu. Tylko na jakie inwestycje z tym związane to nie wiadomo. Kibice rozumieją, że nie da się wszystkiego zbudować od razu jednak chcą zobaczyć jakiś plan, który utwierdzi ich w przekonaniu, że na stadionie będą odbywały się prace związane z przystosowaniem obiektu do wymogów.

- Nam wszystkim zależy, by tu powstał fajny stadion. Projekt budowy nowego jest już nie do powtórzenia. Propozycje przebudowy muszą być adekwatne do możliwości finansowych miasta - mówi Andrzej Budzelewski. W tym roku wybory zatem nie wiadomo jaka władza będzie w Ratuszu. To jest przeszkoda w kierunku nowocześniejszego stadionu dla klubu. Jak na razie brakuje konkretów w tych kwestiach.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 12