Concordia w Olecku. Wygrana, porażka i bojery
fot. Bartłomiej Ryś
Na polskim biegunie zimna, to znaczy w okolicach Suwałk, zespół Concordii Elbląg przygotowywał się do rundy rewanżowej w drugiej lidze. Temperatura sięgająca - 27 stopni była niesamowitym doświadczeniem dla obcokrajowców, pochodzących z cieplejszych rejonów świata. Warunki do treningów rekompensowały ekstremalną pogodę.
Temperatura w Olecku była niska nawet, jak na zimę w naszym kraju. Chyba panuje tam wyjątkowy mikroklimat. Concordia wyjechała na obóz 27 stycznia i przygotowywała się, korzystając ze sztucznego boiska, hal oraz odnowy biologicznej, przez 9 dni. Zawodnicy z Hiszpanii mogli się zaaklimatyzować i poczuć czym jest zima na wschodzie.
- Mieliśmy dwa treningi dziennie na hali i na boisku – mówi Szymon Szałachowski, asystent trenera Jesusa Vicente Gimeneza. Chwali dostępne dla piłkarzy wyposażenie. – Warunki były dobre, tamtejszy obiekt jest naprawdę super. Tylko ta temperatura dawała się we znaki bo graliśmy nawet przy minus kilkunastu stopniach – dodaje.
Zajęcia były na powietrzu rano i po południu. Te drugie poprzedzało popołudniowe spa. - Mieliśmy odnowę biologiczną, masaże. Oprócz zwykłych treningów doszły nowe. To aqua aerobik, w którym ćwiczyliśmy dynamikę - wyjaśnia Szymon Szałachowski. Obóz miał za zadanie zintegrować grupę, która trenuje ze sobą dopiero kilka tygodni. Dlatego zorganizowano po kolacji trening mentalny. Z drużyną współpracuje psycholog.
Pod względem sportowym obóz był również urozmaicony. Odbywały się przedmeczowe odprawy. Pierwszym rywalem były Wigry Suwałki. Na ten mecz zespół pojechał aż do Mariampolu na Litwie. To było pierwsze starcie z rywalem z tej samej klasy rozgrywkowej. Zawodnicy z Suwałk wygrali 2-1, bramkę dla elblążan zdobył napastnik Alfredo Zapata po szybkiej akcji. Zobacz skrót tego spotkania tutaj.
W Olecku na sztucznej murawie Concordia rywalizowała z trzema sparingpartnerami. Z Warmią Grajewo wygrała aż 5-1 i to był popis graczy z Hiszpanii, ponieważ dwie bramki zdobył Zapata a po jednej dołożyli Hector, Juanma oraz Japończyk Fujikawa i to w pierwszej połowie. Potem rywalem był młodzieżowy skład Jagiellonii Białystok i Płomień Ełk.
Zdjęcia: Szymon Szałachowski/Twitter