Coraz więcej obywateli Izraela otrzymuje polskie obywatelstwo. Polska rajem dla imigrantów?
fot. mswia.gov.pl
Coraz więcej obywateli Izraela otrzymuje polskie obywatelstwo. Taka konkluzja wynika bezpośrednio z krótkiej analizy dokładnych danych, które zostały udostępnione przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych po zapytaniu, które przesłał poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak. Do naszego kraju, co jest oczywiste, w ostatnich latach bardzo chętnie przyjeżdżają nie tylko Żydzi. Z informacji udostępnionych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wynika, że Polska jest jednym z najczęściej wybieranych na świecie państw przez obcokrajowców, którzy poszukują zatrudnienia.
24 sierpnia Żydowska Agencja Telegraficzna (ang. Jewish Telegraphic Agency; JTA) poinformowała, że:
Ponad 20 000 Izraelczyków uzyskało polskie obywatelstwo w latach 2010-2017, co oznacza wzrost o ponad 250 procent w ciągu ostatnich siedmiu lat. Dane, wydane w zeszłym miesiącu przez ambasadę RP w Izraelu, dotyczące zatwierdzenia wniosków naturalizacyjnych złożonych przez Izraelczyków do polskiej ambasady w Izraelu pokazują, że tylko w latach 2015-2017 10 820 Izraelczyków stało się Polakami – nieco więcej niż sumarycznie w latach 2002- 2010.
W sumie w latach 2002-2017 polska ambasada w Izraelu wydała 28 736 paszportów wnioskodawcom z Izraela.
Polska jest państwem członkowskim Unii Europejskiej, a jej obywatele mogą pracować i osiedlać się w dowolnym kraju spośród 28 państw członkowskich.
– zauważa JTA.
Jeżeli założyć, że w Polsce jest straszny antysemityzm, to jak wytłumaczyć tę lawinę polskości w Izraelu. Przedstawiam odpowiedź na zapytanie odnośnie paszportów wydanych w Izraelu
– napisał na swoim profilu społecznościowym (Twitter) poseł Marek Jakubiak.
Polska staje się krajem coraz bardziej otwartym na imigrantów. Niektórzy szacuje się, że jeszcze w tym roku liczba Ukraińców pracujących w Polsce legalnie i nielegalnie przekroczy 2 miliony. Tymczasem rząd mówi o ułatwieniach dla pracowników z Filipin, Nepalu oraz Wietnamu. Szczególnie godnym zauważenia są potencjalni imigranci z ostatniego z wymienionych krajów, choćby dlatego, że już teraz liczba Wietnamczyków mieszkających w naszym kraju wynosi szacunkowo od 40-60 tys. Bezrobocie w tym państwie utrzymuje się co prawda na bardzo niskim poziomie, ale zarobki nie są, delikatnie rzecz ujmując, wysokie. W zależności od regionu w przeliczeniu na złotówki wynagrodzenie minimalne wynosi tam od 438 do 632 zł. Nie ulega zatem wątpliwości, że płace w Europie, w tym w Polsce są z pewnością dla Wietnamczyków bardzo atrakcyjne.
Jak informuje Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej:
W 2017 r. zostało wydanych 236 tys. zezwoleń na pracę cudzoziemca, co stanowiło w stosunku do 2016 r. wzrost o 85%. Z szacunków Ministerstwa wynika, że na jednego cudzoziemca przypadało średnio 1,08 zezwolenia, a na jednego pracodawcę ok. 7 zezwoleń. Wstępne dane Ministerstwa dotyczące zezwoleń na pracę wydanych w 2018 r. wskazują na utrzymywanie się tendencji wzrostowej, choć dynamika wzrostu zmniejszyła się. W pierwszej połowie 2018 r. wojewodowie wydali ok. 152 tys. zezwoleń na pracę, natomiast w analogicznym okresie roku poprzedniego 108 tys., co stanowi wzrost o ok. 40%.
Godnym odnotowania jest fakt, że zatrudnianie cudzoziemców staje się coraz bardziej równomierne w skali kraju. Kilka lat temu województwo mazowieckie skupiało ponad połowę zezwoleń na pracę, w roku 2017 jego udział wynosił natomiast 32%. Zwiększa się udział naszego województwa w zatrudnieniu cudzoziemców w Polsce. Jeszcze w 2013 r. wydawano tutaj zaledwie 0,69 % zezwoleń w skali kraju, w 2016 r. było to już 1,16 %, a w 2017 - 2,22 %
Jak wskazuje ministerstwo:
Najnowsze dane dotyczące struktury zezwoleń na pracę według obywatelstwa cudzoziemca wskazują na zatrzymanie rosnącego od pięciu lat udziału obywateli Ukrainy wśród cudzoziemców, dla których wydawane są zezwolenia na pracę. W roku 2017 dla obywateli Ukrainy wydanych zostało ok. 82% zezwoleń na pracę, natomiast rok wcześniej było to ok. 1,5 punktu procentowego więcej. Wstępne statystyki za 2018 r. pokazują dalsze zmniejszanie się znaczenia tej grupy cudzoziemców (poniżej 80%), choć jej udział jest nadal dominujący. Patrząc na wartości bezwzględne, mamy do czynienia ze wzrostem w liczbie zezwoleń na pracę dotyczących obywateli Ukrainy. Nawet w latach, w których notowany był spadek w ogólnej liczbie zezwoleń, wśród obywateli Ukrainy notowano wzrost. W latach 2012 – 2017 dla tej grupy cudzoziemców wojewodowie wydali odpowiednio: 20,3 tys., 20,4 tys., 26,3 tys., 50,5 tys., 106,2 tys., 192,5 tys. zezwoleń. Obecnie jest on mniej dynamiczny niż w przypadku państw takich jak: Białoruś, Mołdawia, Nepal, Bangladesz, których udział w strukturze się zwiększa.
Resort zauważa, że w 2017 r. zarejestrowano ponad 1,8 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi dla ok. 1,1 mln cudzoziemców, co oznacza, że na jednego cudzoziemca przypadało średnio 1,7 oświadczenia. W stosunku do 2016 roku nastąpił wzrost liczby rejestrowanych oświadczeń o prawie 40% i był to najniższy wzrost od 3 lat.
W I połowie 2018 r. do ewidencji wpisanych zostało ok. 756 tys. oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi. Dotyczyły one ok. 687 tys. cudzoziemców i ok. 49 tys. podmiotów.
– poinformowało ministerstwo.