Coraz więcej zgłoszeń na kierowców!
Od początku roku elbląscy policjanci odnotowali już kilkadziesiąt przypadków, kiedy to kierowcy w ewidentny sposób utrudniają życie pieszym. Dotyczy to głównie zastawiania chodników samochodami oraz parkowanie na miejscach dla inwalidów. Funkcjonariusze przypominają o karach dla kierowców, którzy lekceważą prawo.
Praktycznie codziennie oficer dyżurny odbiera telefony, od sfrustrowanych pieszych, z informacjami o utrudnieniach na ulicach. Kierowcy nagminnie zastawiają chodniki swoimi autami i nie zachowują 1,5 metra dla pieszych. Podobnie ma się sytuacja z miejscami dla inwalidów. Na nich z kolei, nierzadko parkują, młodzi i zdrowi kierowcy. Za takie przewinienia są surowe kary.
- Patrolując miasto widzimy auta stojące na chodnikach, jezdniach, skrzyżowaniach i trawnikach. Dość często bezprawnie blokujące miejsca dla niepełnosprawnych oraz utrudniające przejście pieszym. Otrzymujemy także sporo sygnałów od mieszkańców. Na wszystkie reagujemy – mówi podinspektor Tomasz Piaskowskim, naczelnik wydziału ruchu drogowego elbląskiej policji.
Funkcjonariusze przypominają, że zasady prawidłowego parkowania dokładnie określa kodeks drogowy. Parkowanie w miejscach niedozwolonych to mandat od 100 do 300 zł. Za parkowanie, bez karty parkingowej, na miejscu dla inwalidy, może się skończyć mandatem pięciusetzłotowym i holowaniem auta na koszt właściciela.
- W Elblągu zdarzały się przypadki, kiedy kierowcy posługiwali się inwalidzką kartą parkingową, np. dziadka, wujka, wówczas otrzymywali za to mandat w wysokości 300 i 500 zł oraz pokrywali koszt holowania, który wynosi ponad 400 zł. – podsumowuje naczelnik Piaskowski.
Najbliższa akcja elbląskiej drogówki to NURD, czyli Niechroniony Uczestnik Ruchu Drogowego. W najbliższy piątek policjanci i żołnierze żandarmerii wojskowej, będą kontrolować pieszych i rowerzystów. Będą także zwracać uwagę na prawidłowo zaparkowane samochody.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg