Jak informują pasjonaci z Meteoelblag.pl czwartkowe burze miejscami okażą się dynamiczne i groźne. Wszystko przez rozwijający się nad Bałtykiem niż z systemami frontów. 

Cathy, takie imię otrzymał układ który w dynamicznym tempie przejdzie przez nasz region przynosząc już od godzin południowych rozwój pierwszych ośrodków burzowych, najpierw na Pomorzu, następnie na Żuławach i Warmii, z tym, że najsilniejszych zjawisk należy oczekiwać na wschód od Wisły w województwie warmińsko- mazurskim. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie to zwykły front. Możliwe jest utworzenie się linii szkwału, bądź też kilku superkomórek, a te mogą generować bardzo silne porywy wiatru osiągające prędkość 90 – 100 km/h. 

Tutaj należy wspomnieć o przepływie powietrza, którym napędzane mają być czwartkowe burze. Osiągnie on nawet miejscami prędkość 19 – 20 m/s,  Bliskość niżu oraz nasuwający się chłodny front atmosferyczny to już idealne warunki do rozwoju silnych formacj. Przez ostatnie tygodnie, jeśli burze występowały, to tylko lokalnie, na mniejszym terenie. ponadto charakteryzowały się głównie stacjonarnością.

Krótko mówiąc, swój początek burze mogą mieć we wschodniej części Pomorza o sile umiarkowanej, apogeum osiągając na Warmii. Godziny, w których mogą wystąpić owe zjawiska to 13:00 – 18:00.

Nie można wykluczyć też rozwinięcia się gdzieś pojedynczej, mezocyklonalnej trąby powietrznej, dlatego bardzo prosimy was głównie od linii – Malbork, Sztum, Kwidzyn na wschód o baczne obserwacje nieba, jeśli zauważycie państwo chmurę stropową odrywającą się od poskręcanej struktury burzowej lub też podstawa zacznie wirować w przeciwnym kierunku do ruchu wskazówek zegarów, to jest to ostatni dzwonek, że może z takiej burzy zejść krótkotrwałe tornado. Oczywiście nie musi ono wystąpić, ale warunki ku jego rozwinięciu klasyfikujemy w czwartek jako umiarkowanie silne, w związku z czym informujemy o jego możliwości.

Szczegółowe ostrzeżenia zostaną wydane na stronie Meteoelblag.pl dziś w godzinach wieczornych.

Co dalej? Ochłodzenie!

W piątek nad Bałtykiem możliwy rozwój konwekcji oraz niewykluczone kolejne burze, ale tym razem w chłodnych, chwiejnych masach powietrza.

Podczas gdy przed frontem temperatura powietrza w czwartek zbliży się do +27 stopni Celsjusza, tak w piątek w najcieplejszym momencie dnia będzie zaledwie 14 – 15 stopni Celsjusza; zacznie silniej wiać z sektora zachodniego.

W nocy z soboty na niedzielę niewykluczone spadki temperatur na północy Polski do zaledwie 7 – 9 stopni Celsjusza. Zrobi się zatem zimno. W weekend jeśli popada, to tylko w jego pierwszej części i głównie przelotnie (sobota ).

Od niedzieli zacznie robić się stopniowo cieplej, ale o rozgrzanych masach powietrza możemy zapomnieć, przynajmniej przez kilka najbliższych dni.

Źródło informacji: MeteoElblag.pl