› sport
09:41 / 23.05.2014

Człowiek, który ściągnął Hiszpanów: W Concordii są problemy finansowe

Człowiek, który ściągnął Hiszpanów: W Concordii są problemy finansowe

fot. Twitter

Założyłem grupę z prostego powodu. Lubię pomagać ludziom. Cieszę się, gdy współpracuję z zawodnikami - mówi Francisco Javier Frances. Z założycielem DERS Group, który sprowadził Hiszpanów, rozmawiamy o tym skąd wziął się pomysł na Concordię Elbląg. Czy jego grupa finansuje projekt? Czy nawet po spadku będzie kontynuowana współpraca z elbląskim klubem? Jak wygląda tajemnicza grupa menadżerska? Na te oraz inne pytania spróbujemy znaleźć odpowiedź. Zapraszamy!

Mógłbyś się przedstawić?

Grałem w piłkę nożną przez 25 lat. Od momentu zakończania przygody z futbolem zostałem agentem piłkarskim z licencją z Hiszpańskiej Federacji. Pracuję w tym zawodzie od 11 lat. Jestem w swojej pracy uczciwym i poważnym człowiekiem. Lubię, gdy ludzie dotrzymują słowa. Czasem zrobię coś lepiej czasem gorzej, jednak zawsze staram się być profesjonalny.

Czy Ty jesteś założycielem grupy?

Tak.

Dlaczego została założona?

Z prostego powodu. Lubię pomagać innym ludziom, kocham piłkę i czuję się fantastycznie, gdy mogę pomóc zawodnikom z tej dyscypliny. Co więcej preferuję nie tylko profesjonalne kontakty z zawodnikami. Oni są dla mnie przyjaciółmi, z którymi mogę pogadać o wszystkim. Musiałem zadeklarować moją działalność finansową a potem założyłem grupę.

Czy posiadacie grupę menadżerów?

Nie, jesteśmy założoną dwa lata temu grupą. Tego nie mówimy, ale jesteśmy ważną grupą z wieloma kontaktami i znajomościami. W świecie futbolu jest wielu kłamców, którzy zwodzą wielu ludzi. Chcą być najważniejsi. Ja nie jestem takim człowiekiem. Możliwe, że pewnego dnia będziemy mieli menadżerów. Teraz się o to nie martwię. Gdy są problemy potrafię się z nimi zmierzyć i kontynuować działania w grupie.

W jakich krajach posiadacie zawodników?

Na obecną chwilę posiadamy graczy w Hiszpanii, Polsce, Szwecji, Tajlandii, Francji, Portugalii, Norwegii, Anglii, Brazylii, Nigerii, Senegalu, Kamerunu. Współpracuję również z innymi zawodnikami z Malty, Węgier, Niemiec.

Czy było z Waszej strony zapytanie o współpracę z Concordią czy to klub był zainteresowany?

W Polsce jest nasz współpracownik. On rozmawiał z Concordią w sprawie współpracy.

Sondowaliście możliwość inwestycji w innym klubie w Polsce?

A propos inwestycji. Publikacje na temat grupy są nieprawdziwe. Jak mówiłem jesteśmy młodą grupą. Nigdy nie mówiliśmy, że zainwestujemy w klub.

Bardziej zależy Wam na zarobku czy promocji zawodników?

Nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. W pewnym stopniu wolę sukcesy naszych zawodników. Nigdy nie wysyłałem zawodników do klubu, w którym nie chcieliby występować. Rozmawiam z piłkarzami o ewentualnych opcjach i wspólnie podejmujemy decyzję. Staram się doradzić jednak ostatnie słowo należy do zainteresowanych.

Czy Concordia nie jest zbyt międzynarodowa?

Możliwe, jednak proszę zauważyć, że trzech zawodników z Japonii to nie piłkarze z DERS Group. Chcieliśmy zmienić zespół. Dać więcej szans. Wydaje mi się, że powinien mieć więcej Polaków. My nie chcieliśmy stworzyć, jak to się mówi, hiszpańskiej Concordii. Inni nasi piłkarze nie chcieli albo nie mogli wybrać się do Polski.

Płacicie pieniądze dla klubów? Dla Waszych zawodników?

Nie, my nie płacimy pieniędzy dla klubów. My oferujemy graczy i negocjujemy warunki kontraktów. My nie jesteśmy finansującą grupą. Pracujemy tylko dla piłkarzy.

W Elblągu są problemy z pieniędzmi dla zawodników?

Tak, klub ma problemy finansowe. Niestety Concordia to nie jest bogaty zespół. Jednak to niedawno założony klub.

Czy będziecie kontynuować współpracę po degradacji Concordii?

Na to pytanie nie mogę odpowiedzieć. Trzeba zapytać klubu. Jestem zadowolony z poziomu, jaki prezentują moi zawodnicy. Robią kawał dobrej roboty. To był mój obowiązek, by tak się pokazali w Polsce. Jestem zadowolony z rezultatów. Chociaż mogło być lepiej. Raul Haro już nie jest w tym klubie, Hector Faura jest czasem kontuzjowany. Carlos Garcia musi pauzować za czerwoną kartkę. Możliwe, że zespół w niedawnych meczach prezentuje niższy poziom. Trener Tato Gimenez wraz z asystentami robi znakomitą robotę w przez 24 godziny w klubie.

PZPN narzuca ograniczenia w liczbie zagranicznych zawodników. W dalszej ewentualnej współpracy to mogą pojawić się problemy.

Tutaj chodzi o graczy z poza Unii Europejskiej? O tym nie słyszałem.

Czy są jakieś propozycje dla zawodników Concordii z innych klubów?

Na tą chwilę nie mam na ten temat informacji. Z Polską się nie kontaktowałem, zatem jest mi trudno wyjaśnić tą kwestię. Czekam, aż jakiś zespół zainteresuje się naszymi zawodnikami. Słyszałem, że są zapytania dotyczące Alfredo Zapaty, Juanmy, Carlosa Garcii. Jednak żadnych konkretów. Czekam na wieści z Elbląga czy są możliwe jakieś propozycje dla zawodników z tego klubu.

3
6
oceń tekst 9 głosów 33%